Pierwszy autobus wodorowy na testach w Szczecinie. Wyjedzie na miejskie linie [WIDEO, ZDJĘCIA]

- Jechało się bardzo przyjemnie, jest cichy, chociaż nie wiem, czy jasna tapicerka siedzeń sprawdzi się, wiadomo jak to bywa z pasażerami — mówi Konrad, miłośnik komunikacji miejskiej.

Autobus, który przyjechał do Szczecina, ma zasięg do 450 km, co oznacza, że może być użytkowany bez tankowania przez 2 dni. Jeśli skończy się wodór, tankowanie trwa tylko 15 minut. Zużywa około 8 kg wodoru na 100 km. Zbiorniki mają pojemność 37,5 kg wodoru. Co ważne to polska konstrukcja. Będzie produkowany w Świdniku. To wspólne przedsięwzięcie Grupy Polsat Plus wraz z ZE PAK.

- Oprócz autobusów elektrycznych i hybrydowych, które już po części obsługują komunikację miejską Szczecina, staramy się spoglądać na najnowsze rozwiązania. Tym na pewno jest wodór, według wielu specjalistów to przyszłość komunikacji to przyszłość w ogóle napędzania pojazdów mechanicznych, więc staramy się odnaleźć w tym miejscu — mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

- Bardzo dziękujemy naszym partnerom z grupy Polsat, którzy podjęli się wyzwania budowy pierwszej stacji zasilania wodorem w Szczecinie, mamy już wybraną lokalizację i rozpoczynamy naszą drogę ku autobusom wodorowym.

Autobus testowany w Szczecinie ma 12 m długości, 2,55 m szerokości, 3,4 m wysokości, jego masa własna to niespełna 13 ton, pomieści do 93 pasażerów, w tym do 37 na miejscach siedzących.

Wiadomo już, że pierwsze NesoBusy wyjadą na regularne kursy w Polsce.

- Wygraliśmy pierwszy przetarg na dostawę tych autobusów w Rybniku. Mam nadzieję, że w coraz większej ilości miast te przetargi będą ogłaszane i pasażerowie będą mogli korzystać z tych autobusów w kolejnych miastach. Uzyskujemy bardzo pozytywne wrażenia w miastach, gdzie już był eksploatowany. Także mam nadzieję, że podobnie będzie w Szczecinie - mówi Maciej Nietopiel, prezes spółki PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.