Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka Ręczna Koszalin S.A. nie chce być wiązana z aferą All Sports Promotion [wideo]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Prezes Roman Granosik (w środku) na konferencji pojawił się wraz z pozostałymi członkami zarządu Piłka Ręczna Koszalin S.A., Leopoldem Ostrowskim i Krzysztofem Jabłońskim (z lewej)
Prezes Roman Granosik (w środku) na konferencji pojawił się wraz z pozostałymi członkami zarządu Piłka Ręczna Koszalin S.A., Leopoldem Ostrowskim i Krzysztofem Jabłońskim (z lewej) Radosław Brzostek
Zarząd Piłka Ręczna Koszalin S.A. wydał oświadczenie w sprawie informacji, które w ostatnich dniach pojawiają się w mediach w kontekście Fundacji All Sports Promotion, a dotykają również klubu Energa AZS Koszalin.

- Wyrażamy ubolewanie, że ktoś może błędnie zinterpretować tamte wydarzenia w kontekście działań obecnego zarządu - powiedział Roman Granosik, prezes zarządu Piłka Ręczna Koszalin S.A. - Doniesienia te, mimo że dotyczą okresu do 2014 roku, wciąż godzą w wizerunek spółki. Jako zarząd i rada nadzorcza nie możemy odpowiadać za poczynania poprzedniego zarządu - dodał.

Wątek fundacji ASP pojawił się przy okazji postępowania dotyczącego tzw. afery melioracyjnej i dotyczy pośredniczenia w umowach sponsorskich pomiędzy koszykarskim AZS Koszalin S.A. a Zakładami Chemicznymi w latach 2011-2013. W tym czasie wyparowały około 2 mln zł, które nie trafiły z ZCH Police na konto AZS Koszalin. W 2013 r., gdy powoływano spółkę Piłka Ręczna Koszalin S.A., jej udziałowcem większościowym została Fundacja All Sports Promotion.

Od 31 sierpnia 2015 r. Fundacja All Sports Promotion przestała być akcjonariuszem spółki, a zmiany personalne w zarządzie spółki nastąpiły 24 marca 2015 r. Wszystkie umowy sponsoringowe podpisywane są pomiędzy spółką reprezentowaną wyłącznie przez jej zarząd a partnerami - sponsorami klubu.

Granosik podkreślił przy tym, że po zmianach personalnych w organach klubu w 2015 roku zarząd, jako cel nadrzędny stawia dbałość o dobre imię spółki, a także transparentność wydatkowanych środków finansowych przeznaczonych na bieżącą działalność klubu.

Włodarze Energi AZS Koszalin przypomnieli, że w ostatnim czasie drużyna z powodzeniem rywalizuje o najwyższe - medalowe- cele w Superlidze kobiet oraz może pochwalić się jedną z wyższych w kraju, około 1200-osobową frekwencją w hali widowiskowo-sportowej. - A bez dobrej współpracy z naszymi partnerami nie byłoby to możliwe - mówił Granosik.

Przypomnijmy, że od nowego sezonu Superliga kobiet będzie miała nową formułę, zawodową. Energa AZS Koszalin przeszła w związku z tym pierwszy etap weryfikacji. Żadnych zobowiązań względem ZUS czy Urzędu Skarbowego nie stwierdzono. Jak czytamy w komunikacie ZPRP, w sezonie 2019/2020 kluby będą musiały dysponować budżetem na poziomie co najmniej 1,4 mln złotych netto oraz posiadać uregulowaną sytuację co do zobowiązań wobec zawodniczek, sztabu szkoleniowego, innych pracowników klubu oraz dysponować odpowiednim zapleczem infrastrukturalnym.

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera