Jedni i drudzy mają sprawdzić czy trasa jest bezpieczna dla pasażerów. Dzięki temu nareszcie dowiemy się, ma rację w sprawie stanu infrastruktury kolejowej na szlaku do Szczecinka. Kolejarze z Przewozów Regionalnych twierdzą, że szlak jest niebezpieczny dla pasażerów.
Dlatego zdecydowali o zawieszeniu kursów i wprowadzeniu zastępczej komunikacji autobusowej. Z kolei zarządca szlaku - Polskie Linie Kolejowe - zapewniają, że wszystkie usterki zostały usunięte jeszcze przed zawieszeniem połączeń. Przewozy Regionalne jednak nie uwierzyły w te zapewnienia i pociągi nadal nie jeżdżą.
Dlatego w poniedziałek przedstawiciele marszałków województw pomorskiego i zachodniopomorskiego przejadą się do Szczecinka i z powrotem, sprawdzą szlak i wysłuchają argumentów kolejarzy.
- Obie strony powinny się dogadać ze sobą a nie kłócić przez media - mówi Eugeniusz Manikowski, dyrektor departamentu infrastruktury UM w Gdańsku. - Jeśli wszystko będzie w porządku, ruch pociągów zostanie wznowiony.
Dziś na trasie Słupsk-Szczecinek kursują zastępcze autobusy, które jednak nie zatrzymują się na wszystkich stacjach. Ponadto podróż trwa niemal dwie godziny dłużej niż pociągiem. Pasażerowie narzekają na ścisk i problemy z przesiadkami w Szczecinku na pociągi do Poznania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?