Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Polonii w Koszalinie zamienił się w parking

(opr. ab)
Zrobione wczoraj zdjęcie jest najlepszym dowodem na to, że plac stał się parkingiem.
Zrobione wczoraj zdjęcie jest najlepszym dowodem na to, że plac stał się parkingiem. Fot. Radosław Brzostek
Dlaczego plac przed koszalińską biblioteką jest parkingiem - zastanawia się w liście przesłanym do redakcji nasz Czytelnik Bogdan Jankowski. Apeluje do władz o rozwiązanie problemu.

Oddajemy Czytelnikowi głos: "Jak wiadomo Plac Polonii został wyremontowany w 2009 roku kosztem jak się nie mylę 600 tys. złotych. Nie wiem czy remontując ten plac przewidziano używanie go tylko do celów parkingowych. W tej chwili tak jest. Jadąc tam z wózkiem w tygodniu obserwuję, że jest często cały zastawiony.

Widać również już na nim plamy po paliwie lub oleju. Przecież po to rozdzielono go na część parkingową i drugą rekreacyjną (można tam było w spokoju usiąść z dzieckiem na ławce, dziecko mogło pojeździć rowerkiem lub hulajnogą itp.) teraz można na ławce najwyżej powąchać spaliny uruchamianych silników.

Nie daję przyzwolenia na coś takiego, jako mieszkaniec. Przecież w odległości 100 metrów od biblioteki są dwa parkingi, z których nikt nie korzysta. Parking przy ulicy wiecznie pusty i przy amfiteatrze tym bardziej pusty. Ludzie by szybko się nauczyli z nich korzystać gdyby musieli.
Parking na samym placu powinien przede wszystkim służyć niepełnosprawnym (jak się nie mylę nie ma tam dla nich wyznaczonego miejsca) i starszym osobom.

Nie wiem z jakich powodów nie zrobiono przy schodach wiodących do amfiteatru z placu Polonii zjazdu dla niepełnosprawnych (może projektantom i wykonawcom wydało się to nieważne). Teraz oni oraz ludzie z dziećmi w wózkach muszą korzystać z drogi wjazdowej na plac. Skoro już tak jest to kochane służby miejskie postawcie na ul. Kościuszki ostrzeżenie, że w tym miejscu może być niebezpieczeństwo przechodzenia niepełnosprawnych przez ulicę. Przecież miasto się chwali tym, że jest za ułatwieniami dla niepełnosprawnych. Ostrzeżmy kierowców, którzy niejednokrotnie bardzo szybko pokonują ten zakręt nie wiedząc o takiej możliwość wtargnięcia na drogę osoby, która nie będzie potrafiła uskoczyć przed samochodem.

Na plac Polonii ludzie potrafią wjechać (i oczywiście wyjechać) samochodami nawet od strony ul. Młyńskiej - konsekwencja używania tej części placu jako parkingu) przez co już w tej chwili widać, że podjazd z polbruku od ul. Młyńskiej zaczyna się odkształcać tworząc koleiny (na razie małe odkształcenie)."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!