Po protestach mieszkańców bloków przy ul. Trzebiatowskiej, którzy nie chcą by pod ich oknami w ich dawnym sklepie spożywczym powstał dom pogrzebowy, prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek spotkał się z Arkadiuszem Ambroziakiem z firmy pogrzebowej Regina. Wcześniej protestujący poprosili o prezydenta o pomoc (pisaliśmy o tym m.in. w "Głosie Kołobrzegu" 21 października).
Regina, zamierzająca kupić dawny sklep spożywczy od PSS Jedność, wpłaciła już zadatek. Nowy dom pogrzebowy miał ruszyć do połowy przyszłego roku. Prezydent Janusz Gromek zgodził się jednak podjąć roli mediatora i zaproponować Reginie inną lokalizację, wskazując jedną z miejskich działek w pobliżu cmentarza.
- Jestem otwarty na rozmowy mimo, że dla mnie dawny sklep przy Trzebiatowskiej to idealne miejsce, wymagające tylko adaptacji, a pusta działka wymaga budowy od podstaw. Musi ja poprzedzić nawet doprowadzenie mediów - powiedział nam wczoraj Arkadiusz Ambroziak.
By ostatecznie odstąpił od transakcji, prezydent będzie musiał przekonać radnych do wyrażenia zgody na długoletnią dzierżawę, bo sprzedaż w przetargu (byłby konieczny) oznaczałaby prawdopodobne pojawienie się konkurencyjnych ofert. Proponowana "zastępcza" działka wymagałaby też zmiany w planie zagospdarowania przestrzennego.
- Czekam teraz na decyzję radnych. Liczę, że podejmą decyzję już na sesji 17 listopada - stwierdził Arkadiusz Ambroziak. - Jeśli wyrażą zgodę na dzierżawę, wycofam się z poprzedniej transakcji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?