Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zatruciu w przedszkolu: 35 dzieci z salmonellą

(qba)
Radosław Brzostek
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się we wtorek, że już u ponad 35 dzieci z Przedszkola nr 15 w Koszalinie wykryto bakterie salmonelii.

Salmonella

Salmonella

To bakteria z rodziny Enterobacteriaceae. U ludzi wywołuje najczęściej dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Objawy chorobowe, występujące zwykle po 18-24 godzinach od zakażenia, to bóle brzucha, gorączka, biegunka, nudności i wymioty. Najczęstszym nośnikiem pałeczek salmonelli są produkty zawierające surowe jaja, m.in. majonezy, kremy, lody, zupy dla niemowląt oraz rozdrobnione przetwory mięsne - galaretki, pasztety, pierogi.

Sanepid przebadał już ponad 50 dzieci.

Inspektorzy sanepidu szukają źródła zakażenia. Wiadomo, że dzieci trafiły do szpitala już w nocy z 17 na 18 października. Bolała je głowa, miały nudności. Przebywały na oddziale zakaźnym. Gdy stwierdzono u nich zatrucie bakterią salmonelli, wszczęte zostały odpowiednie procedury bezpieczeństwa.

- Wszyscy pracownicy przedszkola zostali przebadani. Wykluczono jednak, by ktokolwiek z nich był nosicielem salmonelli - informuje Krzysztof Stobiecki, dyrektor wydziału edukacji w Urzędzie Miasta w Koszalinie. - Ale nadal nie znamy źródła zakażenia, więc zgodnie z procedurami przedszkole zostało zamknięte.

Co z dziećmi? Zakażone maluchy wracają już do zdrowia. Inne przechodzą albo już przeszły badania. Na wyniki trzeba jednak będzie jeszcze poczekać. Niestety, rodzice nie będą mogli wysłać dzieci do innych placówek. - To mogłoby być po prostu nierozsądne. Przedszkolaki muszą zostać w domu, a rodzice, niestety, muszą znaleźć im opiekę na własną rękę - przyznaje dyrektor Stobiecki.

- Wiemy, że źródłem zakażenia była żywność. Ale nie wiemy jaka, skąd dokładnie. Mamy do przejrzenia mnóstwo dokumentów - mówi jeszcze doktor Gruchała.

- Jest kilku dostawców żywności do naszych przedszkoli. Wszyscy, którzy byli dostawcami do Przedszkola nr 15 też zapewne przejdą badania. Sanepid otrzymał już faktury zakupu i powinno być tylko kwestią czasu, by źródło zakażenia ustalić - dodaje dyrektor Stobiecki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!