Ford mondeo zaparkowany na ulicy Dzieci Wrzesińskich - wart około 30 tysięcy złotych - spłonął w nocy z środy na czwartek (20/21 kwietnia). - O zdarzeniu poinformował mnie wspólnik, który akurat tego dnia korzystał z samochodu – mówi pan Łukasz (nazwisko do wiadomości redakcji). - Przyjechałem na miejsce od razu, strażacy już dogaszali wrak.
Auto ma spalony silnik, deskę rozdzielczą i podsufitkę i nadaje się do kasacji. - Złożyłem zeznania na policji, a biegli wstępnie stwierdzili, że to było podpalenie – mówi nasz rozmówca. - Ktoś podłożył, najpewniej szmaty nasączone łatwopalnym płynem, pod przednie prawe koło.
Gastronom, który prowadzi w regionie sieć lokali, nie ma pojęcia, kto może stać za podpaleniem. Nie kryje jednak swego oburzenia, bo ten akt wandalizmu bulwersuje nie tylko jego. - Nie mam żadnych podejrzeń, nikt nam nie groził, ale chcę wiedzieć, kto to zrobił, aby poniósł finansowe konsekwencje swego czynu – mówi pan Łukasz, który wyznaczył nagrodę w wysokości 3 tys. zł za informacje pomocne w ujęciu sprawcy. Osoby, które je posiadają proszone są o kontakt z policją, która prowadzi dochodzenie.
Popularne na gk24:
- Egzamin gimnazjalny 2016 - Historia, WOS, język polski, matematyka - ODPOWIEDZI, ARKUSZE, TESTY
- Mieszkaniec Kołobrzegu: - Od lutego nie żyję. Oto akt zgonu
- Muzeum pokazało w albumie Koszalin jak po zarazie: bez ludzi
- Zapowiada się nam kolejny rekordowy sezon w Kołobrzegu
- Co Ty wiesz o Koszalinie? - quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?