Niektóre receptury wymagają, by ciasto zrobić wcześniej i pozwolić mu dojrzeć. Ten przepis pozwala nam przyspieszyć cały proces. Ciasto się łatwo wyrabia, jest plastyczne, wystarczy odłożyć je do lodówki na kwadrans, dwa, ale spokojnie może w lodówce poczkeć i kilka dni.
Zacznijmy od składników:
- 550 g mąki pszennej — może być tortowa, wrocławska
- 300 g miodu
- 100 g cukru pudru
- 120 g masła
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 30 – 40 g przyprawy do piernika
- możemy dodać łyżkę lub dwie dobrego kakao
- trochę pieprzu — moim zdaniem świeżo mielony pieprz "podkręca" smak pierniczków
Zaczynamy od pogrzania miodu i masła oraz przypraw i kakao.
W misce łączymy suche składniki. Dodajemy do nich letnią masę miodowo-maślaną i jajko. Wyrabiamy ciasto. Zaraz po wyrobieniu będzie dość miękkie, dlatego warto dać mu przez kwadrans, dwa odpocząć w lodówce.
Czas na zabawę. Ciasto wałkujemy lekko podsypując mąką, na grubość około 2 – 3 mm (grubsze pierniczki są bardziej miękkie po upieczeniu). Wycinamy pierniczki o dowolnych kształtach i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Z tej porcji ciasta wyjdzie nam około 5 - 6 blach pierniczków.
Pierniczki pieczemy w temperaturze około 180 stopni. Musimy mieć na nie oko — powinny się lekko zrumienić.
Gdy ostygną możemy je lukrować i zdobić.
Pierniczki w szczelnie zamkniętej puszce, albo słoju mogą leżeć miesiącami, dlatego tak idealnie nadają się na jadalne prezenty.
Surówka z rzodkiewki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?