Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł zgłasza do NIK-u kołobrzeskie ostrogi

ima
Czesław Hoc
Czesław Hoc
Kołobrzeski poseł PIS Czesław Hoc chce by NIK zajęła się odbudowa i rozbudową umocnień brzegowych w Kołobrzegu. - Trzeba zbadać technologie, materiały wykorzystane do budowy i ich jakość - mówi.

Prace prowadzone na kołobrzeskiej plaży na zlecenie Urząd Morskiego w Słupsku, kosztem prawie 55 mln zł, to kolejna po budowie murów oporowych Parsęty i miejskich kortach kołobrzeska inwestycja, której prześwietlenia domaga się Czesław Hoc.

W czwartek podczas konferencji prasowej przekonywał dziennikarzy, że jego zdaniem kontrola jest niezbędna: - Po ostatnich, wcale nie najsilniejszych sztormach, morze wyrzuciło na plażę ponad 60 pali, które dopiero co wbito w ramach budowy ostróg. Jeśli takie rzeczy dzieją się przy sztormie sięgającym 8-9 stopni w skali Beauforta, to co będzie gdy będziemy mieć 12-kę i najniebezpieczniejszy wiatr, wiejący z północnego - wschodu? - pytał.

Oznajmił , że niepokoi go aż 33 - milionowa rożnica między pierwotnym kosztorysem inwestycji (miała kosztować ok. 88 mln zł), a sumą jaką w przetarg na wykonawstwo wygrała spółka Moebius - Bau Polska ze Szczecina (54,6 mln zł).
- Można by się cieszyć z takich oszczędności, ale natychmiast rodzi się pytanie: kto się pomylił? Albo co się stało, ze z pierwotnej sumy nagle mogły ubyć aż 33 mln? - pytal dalej.

Chce by NIK zbadała czy stosowana technologia zgadza się z tą, jaką zapisano w warunkach przetargu. - Trzeba zbadać materiały, ich jakość - mówił. - Przecież wiadomo, że zawartość "cementu w cemencie" może być rożna.

Poseł wyraził wątpliwość, by po zakończeniu inwestycji plaża faktycznie poszerzyła się o zapowiadane 15 metrów. - Mowa była nawet o 30 - 50 metrach, a jak jest, można zobaczyć. W tej chwili plaży prawie nie ma. Proponuję by na koniec inwestycji, wykonawca zachował się jak przy budowie mostu, gdy robi się probę obciążeniową. Niech podczas sztormu staną w miejscu gdzie powinna kończyć się szeroka na 15 m plaża.

Poseł do wniosku do NIK, o kontrolę realizacji jednej z największych i jak sam powiedział bardzo potrzebnej Kołobrzegowi inwestycji prowadzonej przez Urząd Morski w Słupsku, dołączył sugestię, by NIK zbadał celowości wydawania przez UM w Słupsku ogromnych sum na refulację (sztuczne zasilanie plaż), po której, po silniejszych sztormach nie ma śladu.

Dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku Tomasz Bobin o wniosku posła Hoca dowiedział się od nas: - Cóż, pan poseł ma prawo do takich działań. To bardzo trudna inwestycja, bo i odcinek brzegu jest wyjątkowo trudny. Nadzorujemy ją my, również inżynier kontraktu. Wiemy, że marcowego terminu zakończenia inwestycji nie uda się utrzymać, ale będziemy oczekiwać, że nastąpi to jak najszybciej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!