Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłanka Jolanta Szczypińska ma dość artykułów w Fakcie - kieruje sprawę do sądu. Domniemany adorator, tajemniczy brunet, to ksiądz!

Fot. za Faktem
Wszystko zaczęło się od tego zdjęcia
Wszystko zaczęło się od tego zdjęcia Fot. za Faktem
Po raz drugi dziś Jolanta Szczypińska króluje na pierwszej stronie "Faktu". Tajemniczy brunet, domniemany adorator posłanki, przed którym pozowała z różą w ustach, okazał się być księdzem.Pani Szczypińska ma dość i pokieruje sprawę do sądu. Przeczytaj oświadczenie posłanki.

- Sugerowanie, że utrzymuję intymne kontakty z moim wieloletnim przyjacielem księdzem Ireneuszem to bezczelność, kłamstwo i nikczemność. Posłanka PiS ze Słupska zapowiada proces cywilny i już zapewnia, że odszkodowanie przeznaczy na cele charytatywne.

Dziennik "Fakt" już drugi dzień z rzędu opisuje rzekomo gorącą noc, jaką Jolanta Szczypińska spędziła w Warszawie z mężczyzną. Ukazała się seria zdjęć, na których widać m.in. jak posłanka pozuje z różą w ustach, mężczyzna robi jaskółkę, razem kupują wino i znikają w poselskim hotelu.

Dziś pojawiła się nowa informacja. Brunet, z którym tak dobrze się bawiła posłanka to ksiądz Ireneusz z parafii w Dygowie pod Kołobrzegiem. Parafianie są zaskoczeni, bo ksiądz miał jechać do Warszawy na poświęcenie dzwonu. Nawet na pogrzeb, który miał odprawić, wysłał innego księdza w zastępstwie.
Jolanta Szczypińska jest oburzona, że wtargnięto w jej życie prywatne. - Mam prawo mieć przyjaciół, a budowanie historii romansu to bajka, ale i skandal, bo ucierpi niewinny człowiek - powiedziała nam posłanka.

Już napisała oświadczenie, w którym zapowiada, że sprawa znajdzie finał w sądzie.

Oświadczenie posłanki Jolanty Szczypińskiej w związku z publikacją artykułów w "Fakcie"

"W nawiązaniu do publikacji artykułów prasowych zamieszczonych w gazecie "FAKT" pt. " Wirujący seks Szczypińskiej" z dnia 11 września br. oraz "Posłanko Szczypińska - to przecież ksiądz" z dnia 12 września br., w których sugeruje się utrzymywanie przeze mnie związków intymnych z moim wieloletnim przyjacielem księdzem Ireneuszem oświadczam, że jest to zwykłe kłamstwo, bezczelność i nikczemność.

Moje relacje nigdy nie wykroczyły poza charakter kontaktów przyjacielskich a swoim zachowaniem nigdy nie dałam pretekstu by opisywać je w taki sposób w jaki to uczyniła gazeta "FAKT".

Mam prawo do przyjaźni i przyjaciół. Powinnością mediów jest opisywanie PRAWDY a nie manipulowanie opinią publiczną. Wymienione wyżej artykuły mają na celu wywołanie skandalu obyczajowego i spowodować zgorszenie opinii publicznej. W tych artykułach zostało naruszone moje dobre imię jako posła na Sejm RP oraz moja godność.

W przypadku niesprostowania informacji informuję, że składam do sądu pozew o ochronę mojego dobrego imienia i moich dóbr osobistych.

Jednocześnie w przypadku odmowy zamieszczenia sprostowania przez redakcje lub wyjaśnienia, które nastąpiłoby w porozumieniu ze mną, bądź tez zawarcia ugody informuje, że kieruję sprawę na drogę sądową w trybie pilnym.

Nadmieniam, że będę się domagała odszkodowania od redaktora naczelnego oraz autora tekstu w procesie cywilnym, które to odszkodowanie przeznaczę na cele charytatywne. Informuje również, że składam pozew o zniesławienie mojej osoby przez redaktora naczelnego" Faktu" oraz autorów tekstów procesie karnym."

Jolanta Szczypińska - poseł na Sejm RP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!