To niecodzienne zdarzenie miało miejsce w Karlinie w powiecie białogardzkim. Policjanci z tutejszej komendy przyszli do domu poszukiwanego 19-latka, bo ten nie stawił się do zakładu poprawczego. Gdy weszli i zapytali o chłopaka, domownicy odpowiedzieli, że nie mają pojęcia gdzie on się znajduje. Mundurowi już mieli wyjść, gdy w ostatniej chwili zauważyli, że pod stołem w kuchni schowana jest jakaś osoba przykryta kocami i dywanem. Kiedy 19-latek zorientował się, że jego skrytka została zdekonspirowana, stał się agrysywny, nie chciał wyjść z ukrycia, kopał i odpychał policjantów, używał wobec nich wulgarnych słów. W tym czasie do kuchni weszli pozostali domownicy. Ci również stali się agresywni i wulgarni wobec policjantów.
- Nie reagowali na pouczenia, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem. Wszystkie osoby zostały więc zatrzymane - słyszymy w komendzie.
Zatrzymanego 19-letniego mężczyznę przekazano do zakładu poprawczego, natomiast pozostali uczestnicy zamieszania - kobieta i mężczyzna - trafili do policyjnego aresztu.
Popularne na gk24:
- Pożar lokali zastępczych przy ulicy Słowiańskiej. Jedna ofiara [nowe zdjęcia, wideo]
- 14-latek w stanie krytycznym. Prawdopodobnie zażył dopalacze
- Nagroda za... brak ITS w Koszalinie
- Studniówki 2016
- Koszmarna śmierć w Rogowie koło Białogardu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?