Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar zaczął się od lampek na choince. Rodzina z Koszalina potrzebuje wsparcia [ZDJĘCIA]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Do pożaru doszło 6 grudnia.
Do pożaru doszło 6 grudnia. archiwum prywatne/zrzutka.pl
Straty na pewno będą duże, jeszcze wyliczają je biegli, ale fakty są już znane: pożar, który strawił poddasze domu pani Aldony Bohuszewicz - Słuszniak, zaczął się od zwykłych lampek choinkowych.

- To było dosłownie 10, może 15 minut od włączenia tych lampek - wspomina pani Aldona. Mieszka w domu - bliźniaku przy ul. Boya Żeleńskiego w Koszalinie.

- Choinkę, otoczoną lampkami, zostawiłam w pokoju syna, który miał niebawem wrócić do domu. Chciałam mu stworzyć przedświąteczny nastrój. Zeszłam na parter, aby dokończyć przygotowanie posiłku. Już chwilę później poczułam podejrzany zapach. Pobiegłam na piętro, otworzyłam drzwi i od razu zobaczyłam buchający ogień z pokoju syna. Szybko zbiegłam na dół krzycząc do męża, że mamy pożar. Gdy mąż spróbował wbiec na górę, nie był już w stanie dostać się do pomieszczeń, na klatce kłębił się gryzący dym - opowiada.

Strażacy przyjechali szybko, już po niecałych dwóch godzinach akcja gaszenia zakończyła się, ale mimo tego straty są duże. Biegli jeszcze je wyceniają, jednak rodzina potrzebuje wsparcia.

Syn pani Aldony zamieścił na portalu społecznościowym zrzutka.pl opis zdarzenia, tam też można wpłacać dowolne kwoty, by wesprzeć pogorzelców. Wystarczy wyszukać zrzutkę założoną przez Oskara Bohuszewicza - Słuszniaka.

Rodzinę można wesprzeć w TYM MIEJSCU

Pożar wybuchł 6 grudnia, tuż przed godziną 17. Całe pierwsze piętro i poddasze wymagają kompleksowego remontu, w całym domu unosi się przykry zapach spalenizny.

- Parter został lekko zalany, jednakże nadaje się do zamieszkania, gdzie teraz, w jednym pokoju, toczy się życie. Choć magia świąt zawsze była dla nas ważna, obecnie koncentrujemy się na przywróceniu normalności i odbudowie naszego domu. Dziękujemy za zrozumienie, wsparcie i życzliwość.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera