Prawo: Sprawdź zanim wytniesz drzewa

- Drzewa są wysokie, ich korzenie zniszczyły mi już podjazd - opowiada nasz Czytelnik Kamil. - Mam wrażenie, że nie stoją stabilnie, skoro korzenie wychodzą z ziemi. Boję się, by któregoś dnia przy silniejszym wietrze się nie przewróciły.

Nasz Czytelnik powinien zacząć od złożenia wniosku. Obecnie w wielu urzędach są przygotowane gotowe formularze wniosku o zezwolenie na wycięcie drzewa (np. na stronie koszalińskiego Zarządu Dróg Miejskich - www.zdm.koszalin.pl) .

Można taki wniosek sporządzić samodzielnie. Należy wówczas pamiętać, że taki wniosek musi zawierać imię, nazwisko i adres (nazwę i siedzibę) posiadacza i właściciela nieruchomości oraz tytuł prawny do władania nieruchomością.

Trzeba w tym wniosku określić nazwę gatunku drzewa lub krzewu, obwód pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm, a także przeznaczenie terenu, na którym rośnie drzewo lub krzew. Oprócz tego należy podać przyczynę i termin zamierzonego usunięcia drzewa lub krzewu oraz wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy.

Czasem wymagane jest uzyskanie zgody dyrektora parku narodowego albo organu uznającego określony obszar za rezerwat przyrody. Osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, które uzyskały zezwolenie, zwykle nie muszą płacić za zgodę na wycięcie drzew na swojej nieruchomości. Nie płaci się za wycięcie w przypadku, gdy drzewa zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia.

- Gdy już wniosek do nas wpłynie, mamy 30 dni na wydanie decyzji - mówi Zuzanna Sugier z wydziału zieleni w koszalińskim Zarządzie Dróg Miejskich. - Nie podejmujemy jej zaocznie. Drzewa ogląda komisja.

Nie wszystkie wnioski są rozpatrywane z pozytywnym skutkiem. Dużo zależy od tego, jaki powód wnioskodawca poda jako uzasadnienie swojej prośby o zezwolenie. Warto wskazać przyczyny związane z zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzi, ruchu drogowego, niszczeniem murów budynku mieszkalnego, obumieraniem drzewa.

Opłatę za usunięcie drzew ustala się na podstawie stawki, której wysokość ma związek z obwodem pnia oraz rodzajem i gatunkiem drzewa. Stawki określa minister środowiska. Obwód pnia zwykle mierzy się na wysokości 130 cm.

Trzeba liczyć się z tym, że im grubsze drzewo, tym wyższa opłata za jego wycięcie. Są też miejsca, w których usunięcie drzew kosztuje o 100 proc. drożej. Dotyczy to uzdrowisk, obszarów ochrony uzdrowiskowej, terenów zieleni i nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków.

Uzbrojeni w zgodę możemy dopiero zabrać się za wycinanie. Nie ma obowiązku zlecania tego specjalistycznym firmom, ale... - My radzimy, by jednak zdać się na profesjonalistów - przekonuje Zuzanna Sugier. - Szczególnie gdy drzewa stoją blisko budynków. Lepiej być mądrym przed szkodą.