Projekt budżetu Kołobrzegu. Miasto czeka rok na minusie

Zgodnie z projektem przyszłorocznego budżetu, planowane dochody miasta wyniosą 147 mln zł, a wydatki 210 mln zł. Zabraknie więc 63 milionów złotych.

- Deficyt wynika tylko z tego, że rozpoczynamy inwestycje unijne, za które później dostaniemy zwrot pieniędzy. Teraz musimy wpisać je po stronie kosztów - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik Urzędu Miasta.

Do tego czasu samorząd będzie musiał posiłkować się kredytami. W przyszłym roku miasto pożyczy z banków 30 milionów złotych. Dodatkowo wyemituje obligacje warte ok. 45 mln złotych.

Skarbnik UM Grzegorz Czakański, który przygotował projekt budżetu, przyznaje, że zadanie w tym roku miał trudne.

- Niestety, dochody nie rosną tak szybko jak potrzeby wydatkowe - powiedział nam. - Sytuację utrudnia dodatkowo kryzys na rynku nieruchomości. W 2010 roku planujemy dochody ze sprzedaży mienia na 18 milionów złotych, w latach przedkryzysowych było to po 30, 40 milionów złotych.

Mimo to Kołobrzeg nie rezygnuje z kosztownych inwestycji. Wyda na nie 85 milionów złotych, czyli ponad połowę dochodów. Dużą część tych pieniędzy pochłonie budowa fragmentu obwodnicy, czyli drogi od skrzyżowania ul. Solnej z ul. Zygmuntowską, poprzez ulice: Solną, Żurawia, Toruńską do ul. 6. Dywizji Piechoty. Kosztowną inwestycją jest też prowadzona od niedawna przebudowa stadionu przy ul. Śliwińskiego.

W planach na 2010 rok jest jeszcze m.in. przebudowa kładki dla pieszych między ul. Norwida i Kolejową. Pojawią się tam dźwigi dla niepełnosprawnych i zejście na peron. Będzie też ścieżka rowerowa do Grzybowa i od ul. Brzeskiej do granic miasta z Ustroniem Morskim.

Miasto wykona termomodernizację przedszkola nr 3 i 8. Zostaną odbudowane odpływy wód deszczowych do morza w rejonie ulicy Sułkowskiego, Grobli i Podczela. Kontynuowane będą budowy Regionalnego Centrum Kultury. Rozpocznie się remont kortów tenisowych. Ruszy modernizacja portu jachtowego.

Co poza tym? Wzrosną wydatki na oświatę i opiekę społeczną. Domy pomocy społecznej z miejskiej kasy dostaną 200 tysięcy zł więcej niż w tym roku. Na kulturę miasto wyda w sumie 4 mln 770 tys. zł. Straż Miejska dostanie 1 mln 214 tys. zł. Utrzymanie zieleni pochłonie 1 mln 564 tys. zł, a oświetlenie miasta 2 mln 846 tys. zł.

- To trudny budżet, bo nikt nie lubi się zadłużać - ocenia prezydent Janusz Gromek. - Ale doświadczenie innych samorządów pokazuje, że nie należy się bać sięgania po kredyty, gdy wymaga tego sytuacja. My staramy się zwiększać wpływy do budżetu. Właśnie szykujemy dużą działkę między ulicą Mazowiecką i Żurawią pod dużą galerię handlową. Będą pieniądze ze sprzedaży, a później z podatków.