Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prowadził po pijanemu. Sąd umorzył sprawę dyrektora

Rafał Nagórski [email protected]
archiwum
Prokuratura wnioskowała o warunkowe umorzenie sprawy dyrektora Zespołu Szkół im. Żeromskiego w Darłowie, który w styczniu prowadził auto pod wpływem alkoholu. Sąd przychylił się do tego wniosku.

Komentarz

Komentarz

Niech każdy oceni
Będą tacy, którzy powiedzą, że brak kary dla dyrektora to skandal w dobie wszechobecnej walki z pijanymi kierowcami. Będą też tacy, którzy stwierdzą, że sąd postąpił bardzo dobrze, bo sprawiedliwie potraktował uczciwego człowieka. Będą i tacy, którzy powiedzą, że czas najwyższy wprowadzić takie prawo, które nie będzie pozostawiało podobnych wątpliwości. Pytanie tylko, czy to możliwe?
Rafał Nagórski

- Z akt sprawy wynika, że jest pan osobą niekaraną. Przedstawił pan też szereg dowodów na pańską działalność osobistą, zawodową i społeczną - mówił do Bogdana H. sędzia Sądu Rejonowego w Koszalinie.

- Właśnie dlatego prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego - dodał. Sąd do takiego wniosku się przychylił wprowadzając dwuletni okres próby (dodatkowo oskarżony musi wpłacić 2 tysiące złotych na rzecz organizacji wspierającej ofiary wypadków drogowych).

A to oznacza, że dyrektor ZS im. Żeromskiego w Darłowie, który w styczniu tego roku został przyłapany przez policję w Jeżyczkach w gminie Darłowo na jeździe pod wpływem alkoholu (wydmuchał 1,2 promila), nie poniesie odpowiedzialności karnej, pod warunkiem, że przez najbliższe miesiące nie wejdzie w kolizję z prawem.

Koszaliński sąd ogłaszając wyrok wyraził jedną wątpliwość. Chodziło o to, że prokurator nie wnioskował o czasowe pozbawienie Bogdana H. uprawnień do prowadzenia pojazdów. - Chciałem przeprosić za swoje nierozważne zachowanie. Przez rok nie będę prowadził samochodu - odparł oskarżony, jeszcze raz wyrażając skruchę za swój czyn.

Bogdan H. nie chciał komentować wyroku. Naszemu dziennikarzowi wręczył jedynie oświadczenie, w którym nie zgadza się na publikację swojego wizerunku i danych osobowych.

Koszalińska prokuratura, która wnioskowała o warunkowe umorzenie sprawy nie prowadzi statystyk dotyczących częstotliwości stosowania tej instytucji. - Nie mamy też statystyk dotyczących tego, jakiego rodzaju przestępstw najczęściej ona dotyczy - mówi Aneta Skupień, rzeczniczka koszalińskiej prokuratury.

- Warunkiem zastosowania umorzenia jest dotychczasowa niekaralność oskarżonego i zagrożenie czynu karą do trzech lat więzienia. Poza tym muszą być spełnione inne warunki łącznie z tym, że postawa sprawcy i jego dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że mimo umorzenia, będzie on przestrzegał prawa - dodała rzeczniczka.

Bogdan H. następnego dnia po zdarzeniu wydał oświadczenie, w którym złożył mandat radnego powiatowego i oddał się do dyspozycji będącego jego szefem burmistrza Darłowa.

- Obecnie dyrektor przebywa na urlopie. Nie przyjąłem jego rezygnacji do czasu sądowego wyroku - mówił nam na gorąco burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz. - Myślę, że na razie można pokusić się o dwa wnioski - sprawa była nauczką dla innych osób publicznych, bo dyrektor stracił przecież mandat radnego. Z drugiej strony pokazała, że trzeba być przyzwoitym, nie warto kluczyć, tylko lepiej z otwartą przyłbicą przyznać się do winy i przeprosić - mówił Klimowicz.

Burmistrz zapowiedział, że do końca roku szkolnego dyrektor pozostanie na urlopie, a w wakacje przyjdzie czas na ostateczne decyzje personalne. Bogdan H. od stycznia jest zawieszony w prawach członka Platformy Obywatelskiej.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!