Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prymus znowu atakuje

(qba)
Plac Wolności w Białogardzie, już prawie wyremontowany. Oczywiście, za pieniądze z UE. Muzeum już działa, za chwilę będzie Dom Kultury z prawdziwego zdarzenia.
Plac Wolności w Białogardzie, już prawie wyremontowany. Oczywiście, za pieniądze z UE. Muzeum już działa, za chwilę będzie Dom Kultury z prawdziwego zdarzenia. Piotr Czapliński
Rusza remont białogardzkiego Domu Kultury. Obiekt, stojący w samym centrum miasta, już od prawie 12 lat niszczeje i straszy mieszkańców swoim wyglądem. Za rok będzie jak malowany. Wszystko dzięki unijnym pieniądzom. Miasto dostało z UE na naprawę swojego wyglądu już ponad 40 mln złotych.

Nie ma wątpliwości - bez funduszy Unii Europejskiej Białogard nie rozwijałby się tak szybko jak dziś. Ale bądźmy sprawiedliwi, to także zasługa ludzi, którzy potrafią te pieniądze z UE wyciągnąć.
Co już jest w mieście dzięki tym dotacjom? Białogard został skanalizowany i ma nowy wodociąg. Jest też nowa stacja uzdatniania wody. Te inwestycje kosztowały około 25 milionów złotych. Większość pieniędzy pochodziła oczywiście z Unii. Remontowana jest starówka. Na to też zostaną wydane pieniądze z UE - łącznie 6 milionów złotych. Powstało muzeum, sporo dróg ma nowe nawierzchnie, jest hala sportowa dla ciężarowców. To kolejne miliony złotych. Prawie wszystkie z UE. A teraz rusza wreszcie remont Domu Kultury.
- Będzie kosztował 6 milionów złotych, a pieniądze na to, blisko pięć milionów, dostaliśmy z unijnego funduszu Interreg IIIA - wyjaśnia Stefan Strzałkowski, burmistrz Białogardu. Obiekt przejdzie remont kapitalny, który potrwa przynajmniej rok. Znajdzie się w nim sala widowiskowa, sala bankietowa, zaplecze z gabinetami dla kół zainteresowań. Zagospodarowane wreszcie zostanie otoczenie. - Bo przyznaję, na razie jest tu wszystko zdewastowane. Tak, od 1994 roku budynek jest zamknięty na cztery spusty - dodaje burmistrz.
To jednak nie koniec unijnych inwestycji w Białogardzie. Miasto jest regionalnym prymusem, jeśli chodzi o zdobywanie pieniędzy. I jest więc już niemal pewne, że otrzyma też fundusze na budowę biblioteki miejskiej (ten projekt już dwa razy uznany został za najlepszy, ale dziwnym zbiegiem okoliczności w Urzędzie Marszałkowskim pieniędzy nań nie przekazano). Ma też ruszyć już za chwilę drugi i trzeci etap odnawiania tutejszej starówki.
- Chcemy odnowić wszystkie stare budynki bez wyjątku oraz drogi, przede wszystkim Wawelską, Krakowską, Noskowskiego - wymienia S. Strzałkowski. I przyznaje: - Bez wsparcia Unii byłoby ciężko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!