MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa Rynku Staromiejskiego: wykonawca wierzy, że zdąży w terminie [wideo, zdjęcia]

Piotr Polechoński
Przedstawiciele ratusza i właściciel "Infrabudu", firmy budującej nowy plac przed koszalińskim ratuszem, spotkali się dzisiaj z dziennikarzami na terenie budowy, aby pokazać jej postępy. Zapewniali, że termin zakończenia inwestycji - koniec czerwca - jest nadal realny. Ale stuprocentowej pewności, że zostanie on dotrzymany nikt dać nie chciał. Spotkanie odbyło się wewnątrz stawianego pawilonu, który ma być jednym z charakterystycznych budynków przebudowywanego Rynku Staromiejskiego. Doszło do niego po naszej niedawnej publikacji, w której ujawniliśmy nieporozumienia na linii miasto - wykonawca oraz to, że czerwcowy termin jest mocno zagrożony. Powód? Spory wokół materiałów i elementów składowych, jakie mają zostać użyte przy przebudowie. W trakcie prac "Infrabud" zaproponował inne materiały, zamienniki dla tych przewidzianych w projekcie. Ale każda taka propozycja to wydłużenie czasu inwestycji, bo zgodę na zastosowanie zaproponowanych zamienników muszą wyrazić architekt i wydział inwestycji w koszalińskim Urzędzie Miejskim. Inny problem, poważniejszy, jest taki, że tej zgody często nie ma, a efektem tego jest spór, co jeszcze bardziej opóźnia prace. W naszej publikacji obie strony obarczyły się też odpowiedzialnością za opóźnienia, a tym samym za fakt, że termin może nie zostać dotrzymany. Dziś obie strony zgodnie zapewniały, że pomimo trudności oraz sporów wokół zamienników czerwcowy termin jest realny. Jednocześnie i ratusz i wykonawca przyznali, że inwestycja jest na tyle skomplikowana, że stuprocentowej pewności, co do terminu nikt dać nie może. - Zdajemy sobie sprawę z wagi tego przedsięwzięcia dla miasta, jego mieszkańców i jego historii. Robimy wszystko, aby ze wszystkim uporać się do końca czerwca i wierzę, że to nam się uda. Ale inwestycja łatwa nie jest, jak zawsze w takich wypadkach pojawiają się nieprzewidziane okoliczności, które wpływają na tempo prac - mówił Janusz Kłosowski, właściciel "Infrabudu". Zapewnił też, że praktyka z zamiennikami to normalna rzecz przy tego rodzaju budowach. - I nie wynika ona z faktu, że na siłę szukamy oszczędności, że właściwie nie oszacowaliśmy inwestycji. - dodawał. - Na pewno koszalinianie nie dostaną nowego Rynku Staromiejskiego drugiej kategorii. Wszystko jest pod kontrolą - podkreślała z kolei Elżbieta Reinholz, dyrektor wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim. Przypomnijmy: za 17 milionów złotych Rynek Staromiejski ma zyskać zupełnie inne, nowoczesne oblicze. Efektem trwających już prac będzie nowa nawierzchnia z fontanną w płycie, nowe ławki, zieleń. Do tego - co już po części zostało zrobione - odnowiona zostanie elewacja ratusza (zawiśnie na nim informacyjny telebim), a tuż obok niego powstaną przeszklony pawilon, a nieco dalej infokiosk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!