- Nie jestem politykiem i nigdy nim nie będę - zaznacza Harłacz. - Chcę być głosem zwykłych ludzi w senacie. Dlatego startuję w tych wyborach. Po prostu ten system polityczny jest zły i w końcu ktoś musi powiedzieć to otwarcie.
Czego nauczył się na szkoleniu? - Właściwie to po prostu poznałem sympatycznych ludzi. Bo nie będę grał i udawał kogoś innego niż jestem. Zapomniano o zwykłych ludziach i ja chcę to naprawić - odpowiada.
W szkoleniu w Warszawie wzięli udział kandydaci na parlamentarzystów z całej Polski, których popiera PPP "Solidarni 80".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?