Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole: Maluchy ze Szczecinka do punktu przedszkolnego marsz

(r)
Teraz w Szczecinku – oprócz przedszkoli niepublicznych – będzie także punkt przedszkolny.
Teraz w Szczecinku – oprócz przedszkoli niepublicznych – będzie także punkt przedszkolny. Fot. Rajmund Wełnic
Jest pierwszy chętny do otwarcia w Szczecinku punktu przedszkolnego. Miasto będzie je dotować, choć nie w takiej wysokości, jak przedszkola publiczne, czy chociażby niepubliczne.

Punkty przedszkolne

Punkty przedszkolne

Punkty przedszkolne to nowość, którą od niedawna dopuszczają restrykcyjne przepisy regulujące edukację najmłodszych. Mają choć trochę rozładować kolejkę dzieci czekających na miejsce w przedszkolu. Punkty muszą m.in. zapewnić minimum 2,5 metra kw. na dziecko (maksymalnie po 25 maluchów w 3 salach), mieć 2 wyjścia, spełniać wymogi sanitarne i zatrudniać odpowiednią kadrę

Szczecineccy radni uchwalili przepis o wysokości dotacji do tzw. punktów przedszkolnych. Wyniesie ona 40 procent, tego co miasto płaci na przedszkolaka w przedszkolu publicznym (obecnie to 315 zł miesięcznie).

Dodajmy, że uchwała Rady Miasta gwarantuje szczecineckim przedszkolom niepublicznym 75-procentową dotację (236 zł). Do tego dochodzi kilkuprocentowa dopłata do pensji personelu. Szczecinek jest zresztą ewenementem nie tylko w regionie, ale w kraju. Tu już ponad 10 lat temu sprywatyzowano niemal wszystkie przedszkola. W rękach miasta pozostała tylko jedna placówka, a i ta właściwie tylko po to, aby mieć od czego obliczać koszty utrzymania w przedszkolu publicznym (te są siłą rzeczy wyższe, bo obowiązuje w nim Karta Nauczyciela z licznymi przywilejami).

Znacznie niższa dotacja (40 proc. to minimum, jakie gwarantuje ustawa o systemie oświaty) nie zniechęca jednak chętnych do otwierania punktów przedszkolnych. - Sporo osób przychodzi, dopytuje się o zasady finansowania, ale na razie nikt nie wpisał się do ewidencji placówek oświatowych - mówi Elżbieta Mucha ze szczecineckiego ratusza i dodaje, że aby otrzymać pieniądze z budżetu miasta od stycznia takiego wpisu trzeba dokonać do końca września.

Najdalej z przygotowaniami jest Damian Sadowniczyk, który wraz z rodziną już w lipcu chce zarejestrować firmę, a od września ruszyć z punktem przedszkolnym.

- Mamy lokal w dawnym internacie szkoły rolniczej w Świątkach - mówi autor pomysłu na rodzinny interes i pierwszy, który w Szczecinku przeciera szlak. Przyznaje, że na starcie najtrudniej będzie spełnić wymogi sanepidu, czy znaleźć dobrą kadrę.

Nie ukrywa też, że 40-procentowa to trochę mało, bo różnicę w opłatach będą musieli pokryć ze swojej kieszeni rodzice.

- A to tacy sami mieszkańcy, jak ci posyłający dzieci do przedszkoli publicznego lub niepublicznych - mówi D. Sadowniczyk. - Z drugiej strony wysokość opłaty zależeć będzie od ilości dzieci. Nasz rozmówca liczy, że dzięki temu, ciekawej ofercie i położeniu punktu będzie cenowo konkurencyjny wobec innych placówek dla maluchów. Docelowo jego punkt ma przyjąć około 50 dzieci. Każde miejsce jest na wagę złota, bo po likwidacji przedszkola na ulicy Klasztornej i przy dużej liczbie dzieci, zapisy do najbardziej obleganych przedszkoli odbywają się zaraz po narodzinach.

Od września rodziców przedszkolaków czeka także jeszcze jedna zmiana. Po zakwestionowaniu przez Trybunał Konstytucyjny legalności pobierania opłaty stałej za 5-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu, zmieniono także przepisy w Szczecinku. Wyceniono na 2,14 zł każdą godzinę zajęć ponad to minimum.

To da około 130 zł miesięcznie, w wypadku jeżeli rodzic zdecyduje się na 8-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu i pod warunkiem, że maluch nie opuści żadnego dnia. Kwota jest zbliżona do tego, ile obecnie płaci się w szczecineckich przedszkolach. Na razie jeszcze nie wiadomo, ilu rodziców zdecyduje się od nowego roku posyłać dziecko jedynie na "darmowe" 5 godzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!