Od początku zespoły oddawały cios za cios, ale ze wskazaniem na gospodynie. Mogłoby być jednak inaczej, ale znów w szeregi podopiecznych Anity Unijat wkradała się nieskuteczność. Ale w 15. minucie, po dłuższym fragmencie solidnej gry koszalinianek, te wyszły na 2-bramkowe prowadzenie, głównie za sprawą Pauliny Tracz, najgroźniejszej zawodniczki po stronie gości, która tego dnia z wyjątkową łatwością znajdowała drogę do bramki przeciwniczek. I na tym biało-zielone nie zamierzały poprzestawać, w 17. minucie, prowadząc już 10:6.
Gospodynie wyraźnie przysnęły, co bezwzględnie wykorzystała ekipa Energi AZS. Zespół z Elbląga popełniał błąd za błędem, od złego rozegrania piłki na kole rywalek i w konsekwencji straty, po bierność w obronie, a nawet nie wracania do niej (zdarzała się liczebna przewaga w ataku Akademiczek, nawet 4 do 1). Nic dziwnego, że do przerwy zespół gości wypracował sobie solidną przewagę.
Po zmianie stron koszalińskie szczypiornistki nie zamierzały zwalniać tempa i utrzymywały prowadzenie. I nie oddały go już do końca. Energa AZS wyciągnęła wnioski z niedawnych meczów: grała uważnie, skutecznie, bez niepotrzebnych fauli i z ograniczoną liczbą błędów indywidualnych. Z upływającymi minutami Start tracił wiarę w wywalczenie korzystnego rezultatu przed własną publicznością. Co tylko napędzało Energetyczne do tego, by tej szansy nie zmarnować. I tak się stało, cel został zrealizowany. Teraz czas na Pogoń Balticę Szczecin, w środę 26 bm. od godz. 18.00 w koszalińskiej hali widowiskowo-sportowej.
KRAM Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 27:31 (11:16)
Zobacz także: Koszalin: II maraton fitness - relacja
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?