MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Pogoń Barlinek - Kotwica Kołobrzeg

Jacek Wójcik [email protected]
Piłkarze Kotwicy (białe stroje) mają sporą zaliczkę przed rewanżem.
Piłkarze Kotwicy (białe stroje) mają sporą zaliczkę przed rewanżem. Jacek Wójcik
Puchar Polski edycji ZZPN: Pogoń Barlinek - Kotwica Kołobrzeg. Ostatni mecz w sezonie 2011/12 rozegrają dziś kołobrzeżanie. Mają szansę na drugie trofeum.

Dla kołobrzeskiej drużynie to słodko-gorzki sezon. Bardziej zresztą gorzki, bo głównym celem był awans do II ligi, a skończyło się rozczarowującym trzecim miejscem w trzecioligowych rozgrywkach. Po stronie plusów jest wywalczenie Pucharu Polski edycji Koszalińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, po finałowym zwycięstwie nad Gwardią Koszalin.

W środę podopieczni trenera Wojciecha Polakowskiego mogą dorzucić trofeum Zachodniopomorskiego ZPN. Bonusem jest prawo gry w Pucharze Polski na szczeblu centralnym. Przykład Gryfa Wejherowo z poprzedniej edycji pokazuje, że nawet zespół z czwartej klasy rozgrywkowej w kraju może zajść w tej rywalizacji bardzo daleko i gościć np. Legię Warszawa.

Pierwszy mecz na kołobrzeskim euroboisku zakończył się efektownym zwycięstwem Kotwicy 4:0. Przypomnijmy, że bramki zdobyli Lilo (karny) i Patryk Pytlak w pierwszej połowie oraz Tomasz Rydzak i Maciej Ropiejko w drugiej. Taka zaliczka powinna w pełni wystarczyć Kotwicy w rewanżu, chociaż trener Polakowski woli dmuchać na zimne.

- Na razie nie wygraliśmy tego dwumeczu. Musimy w Barlinku zagrać z pełną koncentracją. Pogoń to solidny zespół, co udowodniła chociażby zwyciężając 3:0 z Bałtykiem w Koszalinie. Dlatego musimy podejść do rewanżu bardzo poważnie. Nie może nas uśpić wynik pierwszego meczu. - uważa trener Kotwicy.

Piłkarze Kotwicy przechodzili w ostatnich tygodniach ciężkie chwile po ligowej porażce u siebie (jedynej w całym sezonie) z Gwardią, która zamknęła im drogę na boiska II ligi. - Psychicznie nie było łatwo się podnieść po przegraniu walki o II ligę. Na szczęście w meczu z Lechią II zawodnicy sprężyli się i wygrali 2:0. Pokazali, że są profesjonalistami - chwali swoich podopiecznych Polakowski.

Jak w większości meczów rundy wiosennej, tak i przed pucharowym rewanżem w Kotwicy jest sporo problemów kadrowych. Przez kartki nie zagra w środę Piotr Augustyniak. Kontuzjowani od dłuższego czasu są Damian Staniszewski i Patryk Szymala. Jakby mało było problemów Sebastian Szych złamał palec u ręki na treningu.

- Mamy swoje problemy, ale chcemy zdobyć ten puchar dla Kołobrzegu, dla klubu i dla siebie. Na osłodę tego sezonu - podsumował trener Kotwicy. Początek meczu w Baralinku o godz. 17.00.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!