Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pytania są wtórne i spóźnione. Polacy żyli nimi kiedyś, ale nie teraz

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Wiktor Kamieniarz
Wiktor Kamieniarz archiwum
Na pytania „Głosu” odpowiada Wiktor Kamieniarz, ubiegający się o miejsce w Sejmie z listy Nowej Lewicy w okręgu koszalińskim (miejsce nr 4).

Czy ugrupowanie, które pan reprezentuje, weźmie udział w referendum 15 października?
W tej sprawie nie ma dyscypliny partyjnej, która narzucałaby coś z góry. Poza tym ja kandyduję z listy tego ugrupowania, ale nie jestem członkiem Lewicy.

Jak ocenia pan pomysł przeprowadzenia referendum oraz pytania, jakie zostaną postawione Polakom?

Pomysł ten oceniam jako wtórny, spóźniony, jeśli chodzi o poruszone w nim kwestie, a przede wszystkim mający na celu nie tyle poznanie opinii Polaków w tych sprawach, ile zbicie kapitału politycznego. Jak na dłoni widać, że głównym celem jest jeszcze większe, niż to się udało do tej pory zmobilizowanie własnego, tego najtwardszego elektoratu. Druga sprawa, która przyświecała realizacji referendalnego pomysłu, to chęć narzucenia tematów do publicznej debaty, która towarzyszy kampanii wyborczej i spowodowanie, aby to przedstawiciele opozycji ciągle odnosili się do tego, co proponuje PiS, a nie odwrotnie. Co do pytań to, jak już wspomniałem, są one wtórne i spóźnione. Polacy żyli nimi na pewno kiedyś, ale nie żyją nimi teraz. Dziś pytania powinny dotyczyć zupełnie innych kwestii, a najważniejsza z nich to ta systemowa. Czyli ta dotycząca tego, w jakim systemie powinniśmy głosować: czy w takim jak teraz, czyli proporcjonalnym, czy też w systemie większościowym lub co najmniej mieszanym, gdzie głosuje się w większym stopniu na konkretnych ludzi, a w mniejszym na partyjne szyldy. Bo taka zmiana w rzeczywisty sposób wpłynęłaby na polityczne realia w Polsce i taka właśnie zmiana jest nam wszystkim bardzo potrzebna.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera