W zażartej dyskusji, która zdominowała wczorajszą sesję, po raz kolejny padały argumenty, jakimi zwolennicy i przeciwnicy przyłączenia Świątek i Trzesieki do Szczecinka szermują od roku. Jednak nawet mający do tego pomysłu sporo uwag radni PiS-u nie głosowali przeciw formalnemu wnioskowi, tylko się wstrzymali.
Radny Roman Matuszak powtarzał, że we wniosku "tendencyjnie" podano wyniki konsultacji społecznych, bo nie eksponowano wysokiej frekwencji w obu wsiach (około 60 procent), a niskiej w mieście (3 procent) oraz tego, że większość mieszkańców Trzesieki i Świątek opowiedziała się za pozostaniem wsią.
- Nie zapominajmy, że w Szczecinku tylko umożliwiono głosowanie i można to było zrobić dobrowolnie, a w Trzesiece i w Świątkach chodzono od drzwi do drzwi - zauważył radny PO Marek Ogrodziński.
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas dodawał, że komisja w gminie wiejskiej ominęła zwolenników przyłączenia do Szczecinka.
Ostatecznie po kosmetycznych poprawkach (usunięto m.in. słowo "pseudorolnicy" na określenie grupy właścicieli gruntów w Trzesiece) wniosek o zmianach granic został przyjęty. Teraz wojewoda będzie miał miesiąc na jego zaopiniowanie, a następnie zajmie się nim minister spraw wewnętrznych i cały rząd.
Decyzji można się spodziewać do końca lipca, a gdyby była ona po myśli ratusza, to od 1 stycznia 2010 roku przybędzie Szczecinkowi blisko 1,1 tys. hektarów i ponad 800 mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?