Jednak żart panu radnemu Chochołowi najwyraźniej się nie spodobał. - Może po dupie chce pan nią dostać - powiedział do wręczającego mu rózgę chłopaka. Młodzież zorganizowała się na Facebooku i zaprotestowała przed ratuszem przeciwko decyzji radnych uniemożliwiającej budowę skateparku w Czaplinku.
- Jeździmy na rolkach i na rowerach BMX już od kilku lat. W Czaplinku jest nas około 30. Nie mamy gdzie trenować. Kilkakrotnie rozmawialiśmy z burmistrzem i z radnymi na ten temat. Burmistrz nas popiera, ale radni nie chcą się zgodzić na budowę skateparku. Stąd nasz protest - powiedział nam Piotr Skowyra, uczeń gimnazjum.
Podobnie jak on myśli wielu młodych w Czaplinku. Ich protest poparli koledzy ze Szczecinka, Złocieńca i Drawska Pomorskiego. Na rynku, w miejscu gdzie odbywał się protest, pojawił się również kolarz weteran Jan Dymecki. - Całym sercem jestem za budową skateparku w Czaplinku - powiedział. Z rynku dyskusja przeniosła się na salę obrad, gdzie trwała sesja rady Miejskiej. Po trwającej blisko dwie godziny wymianie poglądów radni zadecydowali, że wkrótce powrócą do tematu budowy skateparku w mieście.
Natomiast radni z Drawska Pomorskiego, na wniosek burmistrza Zbigniewa Ptaka, dokonali zmian w tegorocznym budżecie przeznaczając 550 tys. zł na budowę skateparku w parku Chopina.
.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?