Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w koszalińskim Śródmieściu

Marzena Sutryk [email protected]
Uczestnicy dwudniowych warsztatów prowadzili "burze mózgów” i spotykali się z mieszkańcami. Ich wnioski zostaną wzięte pod uwagę przy planowaniu zagospodarowania centrum.
Uczestnicy dwudniowych warsztatów prowadzili "burze mózgów” i spotykali się z mieszkańcami. Ich wnioski zostaną wzięte pod uwagę przy planowaniu zagospodarowania centrum. Fot. Archiwum
Grupa mieszkańców miasta spędziła dwa dni nad pomysłami, jak zmienić centrum Koszalina. Deptak i kawiarenki - to chcą m. in. widzieć w Śródmieściu, które ich zdaniem powinno tętnić życiem.

Pomysłodawcami inicjatywy, w którą włączono mieszkańców Koszalina, są pracownicy ratusza, a konkretnie Wydziału Architektury i Urbanistyki. Założenie było takie, by w ramach dwudniowych warsztatów ulicznych, wymyślić, jak zagospodarować centrum. Chodzi głównie o proste rozwiązania architektoniczne, które jednocześnie byłyby funkcjonalne. Np. ławki, siedziska.

Wyszli na ulice
- Podczas zajęć rozmawialiśmy z mieszkańcami - mówi Monika Komorowska z British Council z Warszawy, która reprezentowała instytucję nadzorującą projekt. - Ci głównie zwracali uwagę na to, że w centrum jest hałas, nadmierny ruch, upadająca gastronomia. Potem spotkaliśmy się na "burzy mózgów". W czterech zespołach pracowaliśmy nad rozwiązaniami. Powstało w sumie kilkanaście pomysłów. Zwycięski projekt pod hasłem "Tak na deptak!" przewiduje utworzenie miejsca dla spacerowiczów na ul. Zwycięstwa. Konieczne jest tu tym samym ograniczenie ruchu i zorganizowanie małej gastronomii. I zieleń - mimo, że jedną trzecią miasta stanowią tereny zielone, to w centrum tego nie widać. To trzeba zmienić. Z rozmów z przechodniami wynika, że "odpływają" do galerii handlowych, ale oni chcą spędzać czas właśnie w centrum Koszalina. Trzeba więc ożywić serce miasta.
100 metrów na próbę

- Na początek proponujemy wyłączenie z ruchu 100-metrowego odcinka dwóch pasów np. na wysokości katedry - mówi Gall Podlaszewski, architekt z Politechniki Koszalińskiej, który uczestniczył w warsztatach. - Ale tej akcji musi towarzyszyć także zaangażowanie się przedsiębiorców działających w centrum. Dominują tu banki i agencje kredytowe. Można by więc stworzyć "bank cafe", czyli banko-
-kawiarnie, ze stolikami na zewnątrz. Ludzie przechodziliby i nie tylko załatwiali swoje sprawy, ale mogliby też kupić kawę, przysiąść na chwilę.

Jeżeli chodzi o to, jakby sprawdził się deptak, to młodzi wymyślili, by najpierw na próbę zamknąć fragment Zwycięstwa, a tam zorganizować happening. - Każdy z mieszkańców mógłby przynieść jakiś stolik, krzesełka, termosy z kawą i herbatą. Chcemy się przekonać, jak to się sprawdzi - mówią.
Kolejny pomysł dotyczy promocji koszalińskich imprez. - Ale w taki sposób, by ktoś, kto tu przyjeżdża latem, dowiedział się o imprezach, którymi miasto żyje i które planuje na jesień - dodaje Gall Podlaszewski. - Ten turysta powinien w lipcu móc usłyszeć muzykę, która pojawi się na festiwalu jazzowym w październiku albo zobaczyć zwiastun filmu, który pojawi się we wrześniu na festiwalu filmowym.

- Warto dodać, że udało nam się zdobyć z Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności pieniądze, za które będziemy mogli zorganizować w centrum jakieś meble ogólnodostępne, siedziska, huśtawki - mówi Marta Konieczna z Fundacji dla Środowiska, kolejna uczestniczka warsztatów.

Będzie debata
Co na to władze Koszalina? - Żeby odmienić ścisłe centrum miasta, trzeba zmienić organizację komunikacji, a potem zaadoptować publiczną przestrzeń - mówi wiceprezydent Krzysztof Hołub. - Prezydent miasta uważa, że nie ma innego sposobu, jak ograniczenie ruchu w centrum. Obecnie jest prowadzona analiza komunikacji w mieście. Trudno dziś powiedzieć, jak te zmiany będą wyglądały, co i na jakim odcinku zostanie zamknięte albo ograniczone. Pracujemy nad tym. A efekty przedstawimy mieszkańcom na debacie.

Otwarta debata jest zaplanowana na 16 czerwca. Jednocześnie jeszcze przed wakacjami miasto chce ogłosić przetarg na wybór koncesjonariusza, który zagospodaruje plac przed ratuszem. Nadal jest też aktualny plan, by w podziemiach Rynku Staromiejskiego powstał parking na 200 - 300 samochodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!