- Ta sama historia powtarza się co roku - dodaje Czytelniczka. - Gdy "Głos" interweniuje, to wówczas przedszkolaki mają wstęp za złotówkę, ale to działa przez
jakiś czas, potem wszystko wraca do starego rozwiązania, a więc uczniowie płacą złotówkę za godzinę kąpieli, a przedszkolaki są liczone według cennika. Ten
temat mnie dosłownie wścieka. I irytuje mnie, i zupełnie jest niezrozumiałe, dlaczego moje 5-letnie dziecko płaci za godzinę basenu 6 złotych, a szkolne - złotówkę. Tak samo płacimy jako rodzice podatki dla miasta. Nie wiem, dlaczego
jest to co roku problemem. Ileż tych dzieciaków małych na ten basen chodzi w wieku od 4 do 6 lat, że rok w rok trzeba o to ich złotówkowe wejście walczyć? Będę
wdzięczna za pomyślne decyzje w tej sprawie ze strony rządzących miastem, i jeszcze paru rodziców promujących sport w życiu dziecka zapewne się do mnie przyłączy - kończy autorka sygnału.
Stanowisko mamy przedszkolaka jest jak najbardziej zrozumiałe, bo dlaczego dzieci w Koszalinie mają być lepsze i gorsze? Zwłaszcza że - jak zauważa nasza Czytelniczka - ich rodzice tak samo płacą podatki do kasy miejskiej. Czy ten problem można rozwiązać na stałe? Czy można w końcu doprowadzić do takiego rozwiązania, które pozwoli korzystać także maluchom z basenu za złotówkę? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do
wiceprezydenta Przemysława Krzyżanowskiego, który odpowiada m. in. za oświatę i sport w mieście.
- Fundusze na opłacenie basenu za złotówkę pochodzą z tzw. kapslowego - mówi wiceprezydent. - I zgodnie z przepisami, ten projekt nie przewiduje możliwości dofinansowania basenu dla przedszkolaków, a jedynie dla dzieci i młodzieży szkolnej - z koszalińskich podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Ponadto z przedszkolakami jest ten problem, że one nie mają żadnego dowodu tożsamości. Jak je sprawdzić? Uczniowie mają legitymacje szkolne. A przedszkolaki - nie.
Staraliśmy się przekonać wiceprezydenta, że warto może zastosować inny pomysł (także z możliwością identyfikacji maluchów, choćby na podstawie dowodu osobistego rodzica), a także do tego, by miasto do- łożyło do basenu za złotówkę dla przedszkolaków z innej puli. - My nie mówimy "nie" tej inicjatywie - odpowiada wiceprezydent Krzyżanowski. - Rozmawiałem już o tym z naszym pełnomocnikiem ds. rozwiązywania problemów alkoholowych (ma piecze nad funduszami z "kapslowego" - dop. red.). Pani pełnomocnik usiądzie z prawnikami i poszuka rozwiązania. W lutym sprawa będzie wyjaśniona.
A czy do tego czasu - na okres ferii - władze miasta dadzą zgodę na basen za złotówkę dla maluchów? Nic z tego. - Umowa między miastem a ZOS dotyczy dzieci i młodzieży szkolnej. Poza tym przecież przedszkola nie mają ferii, maluchy normalnie uczęszczają na zajęcia - mówi wiceprezydent.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy miasto powinno też dopłacać za tańszy basen dla 4- 5- i 6-latków? Dziś rocznie za uczniów płaci 265 tys. złotych. Piszcie na: [email protected] .
Ceny biletów
Normalny 60 minut - 8 zł, 90 min - 19,50 zł
Ulgowy - odpowiednio 6 i 8,50 zł
W weekendy: normalne po 9 i 13,50 zł (za 60 i 90 min); ulgowe po 7 i 10,50 zł
Weekendowe rodzinne: 2+1 - 18,50 i 27,50 zł za 60 i 90 min oraz 2+2 - odpowiednio 23 i 35 zł
Dzieci do 3. rok życia - za,darmo
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?