Do Szczecina rolnicy przyjechali na swoich ciągnikach i maszynach rolniczych. Ustawili je tuż przed drzwiami urzędu. Tak samo jak ich koledzy w Warszawie, także tu chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z Zielonego Ładu, a także swój sprzeciw przeciwko napływającym produktom rolnym z Ukrainy, które spowodowały, że ich produkcja jest nierentowna. Przyjechali do Szczecina głównie z Maszewa, Dobrzan, Polic, Kołczewa.
- Nasi koledzy teraz protestują w Warszawie - mówią. - Nie możemy my tu w Szczecinie nic nie robić.
Podkreślają, że to co teraz dzieje się w polskim rolnictwie jest dla nich nie do zaakceptowania.
- Tak nie może być, abyśmy dokładali do swoich interesów - żalą się.
Gdy już ustawili swoje traktory wzdłuż Wałów Chrobrego, wyszedł do nich Adam Rudawski - wojewoda zachodniopomorski.
- Wiem, że nie protestujecie ze złośliwości, a w słusznej sprawie, bo wyrażacie swoją opinię - mówił wojewoda.
Dodał przy tym, że doskonale rozumie ich postulaty.
- Zgadzam się z tym, że to nie jest dobry czas w całej Europie, aby właśnie teraz wprowadzać Zielony Ład - mówił. - Może trzeba zaproponować spowolnienie zastosowania tego programu.
- Chętnie porozmawiamy z wojewodą, bo my mamy swoje pomysły co należy zrobić ze zbożem z Ukrainy - mówił Edward Kosmal, protestujący rolnik.
- Ale wiemy też, co trzeba zrobić, abyśmy przestali być tylko producentami surowców, a raczej stać się producentami produktów.
Wojewoda zaprosił rolników do Urzędu Wojewódzkiego, gdzie w sali Rycerskiej wysłuchał szczegółowych postulatów.
- Ja wiem, że rolnictwo w zachodniopomorskim wygląda zupełnie inaczej niż w lubelskim - tłumaczył. - Muszę się dowiedzieć, jak mam was reprezentować w rządzie.
W reprezentacji rolników z zachodniopomorskiego znalazł się 10-letni Krzyś Kosmal. Przyjechał na protest z tatą z Polic.
- Nie jest dziś w szkole - tłumaczył Krzysia organizator protestu Sebastian Sahajad. - Ale jest usprawiedliwiony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?