Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romana Roszak odpowiada klubowi Piłka Ręczna Koszalin: to niedorzeczne

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Po naszej publikacji nt. rozwiązania kontraktu z Romaną Roszak, włodarze klubu Piłki Ręcznej Koszalin napisali oświadczenie, nadające szerszy kontekst całej sprawie. Sama zainteresowana wysłała do naszej redakcji pismo, w którym odnosi się do klubowego oświadczenia.

"Większość tych historii mija się z prawdą" - czytamy.

"Wszystko to, co zostało tam napisane, nie ma nic wspólnego z rozwiązaniem ze mną kontraktu (kontuzja, ciąża, posiadanie agenta, oraz nie podpisanie dokumentu PIT 0%). Jedynym oficjalnym powodem, który otrzymałam na piśmie jest brak sponsora tytularnego. Czuję się poszkodowana, ponieważ nie sądziłam, że w taki sposób rozstanę się z klubem, w którym spędziłam prawie 5 lat. Chciałam z Koszalinem jeszcze wiele osiągnąć, niestety nie będziemy mi to dane.

Sprawa Romany Roszak. Oświadczenie Zarządu Piłka Ręczna Koszalin SA

Jeżeli chodzi o moją kontuzję, to nie chcę wchodzi tutaj w szczegóły, ale w oświadczeniu jest dużo nieprawdziwych informacji. Na przykład to, że nie miałam zgody na wyjazd na zgrupowanie, a coś takiego nie miało miejsca, nie mogło mieć, ponieważ klub nie ma prawa tego zabronić.

Romana Roszak nie zagra w drużynie Piłki Ręcznej Koszalin

W sprawie mojego agenta, powiem tylko tyle, iż klub wiedział znacznie wcześniej, że go posiadam, dlatego mówienie, że dopiero po ustaleniu warunków kontraktu ich o tym poinformowałam jest niedorzeczne. Faktycznie, to ja ustalałam warunki nowego kontraktu, ale kontaktowałam się z moim agentem, który jest Holendrem i było to wygodne dla obu stron. On mi doradzał i miał kontakt z innymi klubami. Nikt z klubu nie raczył odpisywać mu na e-maile ani nie odbierano od niego telefonu. Nie interesuje mnie, jak klub załatwi z nim tę sprawę. Nie moja wina, że mam menadżera. Jeżeli chodzi o ciążę, to może zostawię bez komentarza, w naszym zawodzie nigdy nie ma dobrego momentu na to, by powiększyć rodzinę. Sprawę nie podpisanego przeze mnie oświadczenia PIT 0% również zostawiam bez komentarza. Na koniec chciałabym podziękować sztabowi szkoleniowemu, który we mnie wierzył i pozwolił rozwinąć skrzydła. Dziękuję także wspaniałym koszalińskim kibicom, którzy zawsze mnie wspierali i byli na dobre i na złe. Sprawy nie będę więcej komentować, zajmuje się nią mój adwokat" - podsumowuje Roszak.

Zobacz także Prezentacja drużyny szczypiornistek Piłka Ręczna Koszalin

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo