Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa Głosu: Najważniejsza jest pasja

Rozmawiała Alina Konieczna
Dr Jan Fazlagić, adiunkt w Katedrze Usług Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Dr Jan Fazlagić, adiunkt w Katedrze Usług Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Czego się uczyć, żeby zdobyć dobry fach? Na nasze pytania odpowiada dr Jan Fazlagić, adiunkt w Katedrze Usług Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

- Uczestniczył pan w polsko-niemieckim seminarium "Miejsce zawodów usługowych w zjednoczonej Europie", zorganizowanym przez Zespół Szkół nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie. Podczas wykładu powiedział pan, że usługi to przyszłość gospodarki.

Dr Jan Fazlagić- I potwierdzam, gospodarka mogła by istnieć bez usług, ale człowiek - nie. Pamiętajmy, że to właśnie usługi zaspokajają wszystkie potrzeby człowieka, od najwyższych, bo tych codziennych, prozaicznych.

- Jakie zatem zawody mają przyszłość w nowoczesnej, wspólnej Europie? Na co powinni nastawić się młodzi ludzie, którzy chcieliby zdobyć atrakcyjny, poszukiwany na rynku pracy fach?

Dr Jan Fazlagić- Sugeruję, żeby każdy młody człowiek przede wszystkim zastanowił się, co go interesuje, pasjonuje. Dopiero potem można wybierać branżę. Nie należy patrzeć wąsko na taki, czy inny zawód, tylko zdecydować się na specjalność zgodną ze swoimi zainteresowaniami. Zbyt wąskie kształcenie to już przeszłość. Teraz szkolnictwo zawodowe powinno przygotowywać swoich absolwentów kierunkowo. Na przykład ktoś, kto pasjonujące się grafiką, uczy się grafiki komputerowej, czy projektowania reklam. Tym, którzy wybiorą taką ścieżkę, rozpoczną od pasji i dopasują do niej branże, będzie znacznie łatwiej na rynku pracy.

- Skoro nie podpowie pan młodzieży konkretnych zawodów, to proszę wskazać branże przyszłości.

Dr Jan Fazlagić- To choćby najszerzej rozumiana branża informacyjna, nowe media, internet, telewizyjne kanały tematyczne, telewizja internetowa. Na pewno dziennikarstwo, szczególnie to obywatelskie, nie jest zawodem skazanym na porażkę. Wśród nowych zawodów warto wymienić blogera. Jeśli ktoś ma ciekawe myśli, refleksje, lubi się z nimi dzielić, może zostać blogerem. Gdy zdobędzie popularność, kiedy będzie go czytać liczna rzesza internautów, wówczas dzięki reklamom osiągnie sukces nie tylko zawodowy, ale i finansowy. To dobry przykład na to, by nie lekceważyć pasji, bo połączenie swojego hobby z zawodem może okazać się świetnym rozwiązaniem i wielką szansą. Biały Dom w USA często konsultuje się z najważniejszymi w Stanach blogerami w różnych sprawach. Mówi się tam o blogerach jako o apostołach społeczeństwa obywatelskiego.

- A co z najbardziej typowymi zawodami usługowymi, takimi, jak fryzjer, kelner, kucharz. Przecież każdy z nas musi coś zjeść, czasem obciąć włosy.

Dr Jan Fazlagić- No właśnie, te zawody są i nadal będą niezbędne, jednak szansę na sukces mają tylko ci, którzy będą najlepsi i włożą w swoją pracę coś więcej, niż tylko umiejętności.

- A konkretnie?

Dr Jan Fazlagić- Sukces w zawodzie osiągnie ten fryzjer, który dołoży do swoich umiejętności własne doświadczenie, na przykład stanie się powiernikiem, świetnym doradcą. Ktoś, komu zależy na sukcesie, wymyśli coś wyjątkowego, co zainteresuje klienta, przyciągnie go, nakłoni do powrotu.

- Można prosić o jakieś przykłady?

Dr Jan Fazlagić- Choćby zwykły kotlet schabowy tylko pozornie jest taki sam w każdym miejscu. Można dorobić do niego jakąś lokalną historię, nazwać go tak, aby już zawsze kojarzył się z tym miejscem, z tą restauracją. Pewne linie lotnicze w USA podczas lotów organizowały na pokładach swoich samolotów konkursy na największą dziurę w skarpetce. Jeden z polskich salonów fryzjerskich zasłynął z tego, że fryzjerki występowały topless. Komuś może to się podobać, komuś nie, ale na pewno nikt nie przeszedł obojętnie, wielu zapamiętało właśnie ten salon, właśnie te linie lotnicze. Dodać historię do rzeczy nawet banalnych - na tym to polega.

- Większość absolwentów gimnazjów wybiera licea, niewielu młodych ludzi decyduje się na szkoły zawodowe. Czy to dobrze?

Dr Jan Fazlagić- Moje doświadczenia i badania wskazują, że absolwenci dobrej zawodówki, jeśli są ambitni, w ciągu 10 - 15 lat po szkole lepiej radzą sobie, niż ich koledzy z ogólniaków. W szkole zawodowej młodzież musi łączyć wiedzę teoretyczną z praktyczną, w ogólniaku jest tylko teoria.

- Dlaczego zatem rodzice tak niechętnie posyłają swoje dzieci do szkół zawodowych?

Dr Jan Fazlagić- Tak niestety jest i dlatego trzeba odczarować szkolnictwo zawodowe, całkowicie je zmienić. Najwyższa pora, abyśmy mieli nie tylko elitarne uczelnie, czy licea, ale także prestiżowe zawodówki. W Niemczech szkolnictwo zawodowe jest niezmiernie silne, bo tam jest ogromny społeczny szacunek dla zawodowych umiejętności.

- Tylko jak budować prestiż dobrych szkół zawodowych, gdy obecnie trafia do nich najsłabsza młodzież?

Dr Jan Fazlagić- Na pewno trzeba zmienić dość powszechny obecnie klimat pogardy wobec tych szkół. Dobrych przykładów można szukać za naszą zachodnią granicą. W Niemczech powszechna jest droga kształcenia zawodowego, pokonywanie kolejnych szczebli, łącznie z maturą i studiami. Najwyższy czas, aby i u nas także pytanie do jakiej szkoły chodzisz, zastąpić innym - co potrafisz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!