Kierowcy jeżdżący ulicą Staszica muszą uzbroić się w cierpliwość albo korzystać z objazdów. Ruszył remont drogi na wysokości SP18. - Nawierzchnia została sfrezowana, trzeba tu jechać slalomem i liczyć się z tym, że rano i po południu, gdy rodzice przywożą i odwożą dzieci, możemy stać w korku - alarmują nas kierowcy.
- Odcinek na ulicy Staszica od Oskara Langego do przychodni Panaceum wymagał naprawy. Nie zdecydowaliśmy się na miejscowe łatanie, ale kładziemy większe fragmenty nowej nawierzchni - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Obecnie trwają prace związane z poziomowaniem lub wymianą studni kanalizacji deszczowej i sanitarnej (to robią Miejskie Wodociągi i Kanalizacja). Po tym będzie wprowadzony ruch wahadłowy w czasie kładzenia masy asfaltowej, co przy sprawnej ekipie potrwa do dwóch dni - dodaje rzecznik.
Na podobne naprawy zdecydowano się w innych częściach miasta. Zarząd Dróg Miejskich zlecił je firmie Colas za 906 tysięcy złotych. Nowe nawierzchnie - oprócz ulicy Staszica - pojawią się na następujących odcinkach: ulicy Klemensiewicza (od nr 3 do Kotarbińskiego), Fałata (prawa strona w kierunku centrum od zabudowań obok Niedźwiadka do Gałczyńskiego), Karłowicza (od Chopina do posesji nr 12), Chopina (od Traugutta do Karłowicza), Połczyńska (od Legnickiej do placu Gwiaździstego). Podobne prace zakończyły się już na ulicy Jamneńskiej (od ulicy Andersa do posesji 54).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?