Od czytelnika dostaliśmy kilka zdjęć i prośbę o nagłośnienie tematu. Chodzi o odcinek ulicy Batalionów Chłopskich do skrzyżowania z ulicą Bosmańską.
Zobacz także Andrzej Kierzek, zastępca prezydenta Koszalina o postępie prac nad wiaduktem
„Często korzystam z wytyczonej tu ścieżki rowerowej. Nie brakuje też osób spacerujących, na przykład w kierunku działek. Nad meandrującą rzeką jest wyjątkowo ładnie. Kiedyś można tu było usiąść na ławce, niestety niewiele już z niej zostało. Urokliwy teren zdaje się być zapomniany, a przynajmniej jego potencjał pozostaje niewykorzystany. Wykorzystują to śmieciarze, którzy między drzewami wyrzucają dosłownie wszystko – od butelek i puszek, opakowań po jedzeniu, po dywany, zniszczony sprzęt AGD, czy gąbki tapicerskie.”
Potwierdzenie znajdujemy na wspomnianych fotografiach.
– Temat jest nam doskonale znany – potwierdza Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie. – To jedno z miejsc, gdzie umieszczamy nasze fotopułapki, które rejestrują osoby podrzucające śmieci. W tym przypadku to często kierowcy, którzy jadąc z Osiedla Unii Europejskiej czy Morskiego, zatrzymują się i wyrzucają z bagażnika śmieci. W okresie wiosennym zdarzają się też odpady z pobliskich ogrodów działkowych, na przykład odpady gabarytowe czy budowlane z porządkowanych altan.
W środę w tej właśnie sprawie spotkali się przedstawiciele Straży Miejskiej, ogrodów działkowych i Wód Polskich. Ze strony działkowców padła deklaracja, że śmieci, które pochodzą z ogrodów, zostaną uprzątnięte.
Komendant podkreśla, że ważnym celem strażników jest edukacja ekologiczna, niestety w czasie pandemii spotkania w szkołach czy placówkach wychowawczych nie mogą się odbywać.
– Jeśli zaś chodzi o kary, działamy bardzo restrykcyjnie. Za wyrzucanie śmieci w miejscu niedozwolonym grozi mandat do 500 zł i często sięgamy po ten najwyższy wymiar kary. Jeśli osoba narusza przepisy w sposób nagminny bądź rażący, kierujemy wnioski o ukaranie do sądu, a grzywna może wynieść wtedy do 5 tys. złotych – wskazuje Piotr Simiński.
Mandatem zakończyła się na przykład wtorkowa interwencja strażników na ul. Sarzyńskiej. Mundurowi zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który posprzątał przydomowy ogródek na Rokosowie i aż na Sarzyńskiej wyrzucił zielone odpady. Otrzymał 200-złotowy mandat.
Warto przemyśleć, czy podrzucanie śmieci nie uszczupli znacząco portfela. Tym bardziej, że odpady bezpłatnie można oddać do Punktu Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych przy ul. Komunalnej 5 i Miejsca Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Władysława IV 149.
Są one otwarte są od poniedziałku do piątku w godz. 8 – 16 oraz w każdą sobotę od 8 do 13. Przyjmują od mieszkańców Koszalina posegregowane odpady, m.in. gabarytowe. Wystarczy pokazać opłacony rachunek za śmieci za poprzedni miesiąc kalendarzowy bądź, w przypadku budynków wielorodzinnych, zaświadczenie o zamieszkaniu w danej nieruchomości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?