Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa majora Łupaszki w prokuraturze

Marzena Sutryk [email protected]
Kontrowersje Sprawa upamiętnienia postaci majora Łupaszki przybrała zaskakujący obrót. Pomysłodawcy złożyli teraz zawiadomienie w prokuraturze. Za znieważenie majora i Sądu Najwyższego.

2 marca

2 marca

Tego dnia jest organizowany koncert poświęcony pamięci Żołnierzy Wyklętych. Organizatorem jest Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana". Początek o godz.18 w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej. Wystąpi bard Andrzej Kołakowski.
Kolejne planowane akcje: akcja ulotkowa z informacjami przedstawiającymi argumenty za upamiętnieniem majora Łupaszki. W planach jest również konferencja naukowa.

Temat jest gorący od kilku tygodni, kiedy to radni lewicy krytycznie odnieśli się do inicjatywy upamiętnienia majora Zygmunta Szendzielarza Łupaszki. Przypomnijmy, najpierw Komitet Upamiętnienia w Koszalinie Żołnierzy 5.

Wileńskiej Brygady AK wystąpił do prezydenta miasta z inicjatywą, by rondo w Koszalinie u zbiegu ul. Szczecińskiej i Syrenki nazwać imieniem majora Zygmunta Szendzielarza Łupaszki. W odpowiedzi na inicjatywę z udziałem radnych miejskich SLD - UP powstał komitet, który jest temu przeciwny i wystąpił z kontrwnioskiem do prezydenta.
Na łamach Głosu rozpętała się dyskusja. Odbieramy kolejne sygnały i listy, raz od przeciwników, raz od zwolenników każdej ze stron.

W piątek organizacje, które chcą upamiętnienia postaci majora Łupaszki, zorganizowały konferencję. Przede wszystkim wyjaśniono, że Komitet Upamiętnienia w Koszalinie Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK nie zrezygnował z pomysłu nazwania ronda imieniem majora. - My tylko wystąpiliśmy do prezydenta miasta z sugestią, że jesteśmy otwarci na rozmowy o zmianie proponowanej nazwy na imię 5. Wileńskiej Brygady AK - mówi Paweł Majewicz z Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana. - Ale to nie znaczy, że rezygnujemy z pierwszej inicjatywy. Oczekujemy teraz stanowiska ze strony prezydenta.
Ponadto Komitet Upamiętnienia w Koszalinie Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK postanowił złożyć w Prokuraturze Rejonowej doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - To doniesienie przeciwko środowiskom lewicowym, które organizowały konferencje, gdzie padały zarzuty pod adresem majora. Podczas tych konferencji publicznie stanowisko wyrażał głównie radny Grzegorz Niski - mówi Paweł Majewicz.

"Członkowie Komitetu nie zamierzają prowadzić debat i dyskusji ze środowiskami postkomunistycznymi, stojąc na stanowisku, iż z propagandą komunistyczną, opartą na pomówieniach i kłamstwie się nie dyskutuje - stwierdzili w swoim oświadczeniu autorzy zawiadomienia. - Niezwykle bolesne i oburzające są jednak słowa zniewagi kierowane przeciwko żołnierzom Armii Krajowej, szczególnie te posądzające o współpracę z hitlerowskim najeźdźcą. Komitet podjął jednogłośnie decyzję o złożeniu zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Koszalinie o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu.

Zdaniem organizacji wchodzących w skład Komitetu doszło do popełnienia przestępstwa polegającego na: publicznym znieważeniu konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej; w tym Sądu Najwyższego i oficerów Wojska Polskiego (art. 226 § 3 k.k.), pochwalaniu przestępstwa (art. 255 par. 3 kk), znieważeniu żołnierzy (art. 216 par. 1 kk), znieważaniu za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 par. 2 kk), propagowaniu propagandy komunistycznej (art. 256 par.1 kk), znieważanie narodu polskiego (art.133 par.1 kk), znieważeniu grupy ludności albo poszczególnych osób ze względu na jej przynależność narodową (art. 257 kk), publicznemu pochwalaniu zbrodni komunistycznej (art. 255 par 3 kk)."

- Jako podstawę do złożenia wniosku uznaliśmy wyrok Izby Wojskowej Sądu Najwyższego z 10 grudnia 1993 roku unieważniający wyroki wydane w okresie stalinowskim i oczyszczające majora Szendzialarza ze wszystkich zarzutów głoszonych przez propagandę komunistyczną - mówi Paweł Majewicz. - Sąd w sentencji uzasadnienia uznał, że działalność majora Szendzialarza była "walką o niepodległy byt państwa polskiego". Wyniki badań IPN potwierdzają orzeczenie Sądu Najwyższego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!