MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stacja paliw przy ul. 28 Lutego - niechciany sąsiad

Rajmund Wełnic [email protected]
Stacja paliw przy ulicy 28 Lutego pozostanie w swoim miejscu, choć już zmodernizowana.
Stacja paliw przy ulicy 28 Lutego pozostanie w swoim miejscu, choć już zmodernizowana. Fot. Rajmund Wełnic
Mieszkańców spółdzielczych bloków sąsiadujących z modernizowaną stacją paliw przy ulicy 28 Lutego w Szczecinku niepokoi, że prace przeprowadza się zimą. Najchętniej pozbyliby się uciążliwego sąsiada.

- Mieszkamy tu jak na bombie zegarowej - mówi Maria Bursztynowicz, lokatorka mieszkania na parterze bloku przy ulicy Klasztornej w Szczecinku. Jej okna i balkon od stacji paliw przy 28 Lutego dzieli może 40 metrów.

- W lecie benzyna tak śmierdzi, że okna nie można otworzyć, zwłaszcza, gdy przyjeżdża cysterna - twierdzi. Skarży się także na inne uciążliwości: smród spalin z aut stojących w kolejce do dystrybutorów, stukanie butli gazowych przy wyładunku.
Alicja Szczuczko, sąsiadka pani Marii, ma podobne spostrzeżenia. - Gdy kilka tygodni temu rozpoczęła się rozbiórka budynków starej stacji, bardzo się ucieszyliśmy, bo myśleliśmy, że to już koniec naszych kłopotów, ale okazało się, że to tylko modernizacja i stacja będzie tu działać dalej - mówi. Narzeka, że nieco dalej działa także stacja paliw PKS (choć ona ma wkrótce zostać zlikwidowana). Z kolei mieszkańcowi wyższych pięter takie sąsiedztwo nie przeszkadza. - Stacja może sobie działać - powiedział nam.

Mieszkańców w najwyższym stopniu zaniepokoił za to termin przeprowadzania modernizacji, który przypadł w czasie mrozów. Napisali w tej sprawie nawet list do Rady Miasta. - Jesteśmy zaniepokojeni tym, że w takich warunkach pod obiektem, w którym jest paliwo, oleje i smary, wykonuje się roboty ziemne, leje beton oraz różne przyłączenia i podłączenia - piszą autorzy listu domagającego się zamknięcia budowy. Podpisało się pod nim kilkunastu lokatorów z dwóch pobliskich bloków.
- Ta stacja paliw w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest uwzględniona od wielu lat - odpowiada Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza. - Obowiązuje więc zasada ochrony praw nabytych. Gdyby miasto ustaliło inne przeznaczenie tego terenu, to jej właściciel miałby prawo zażądać odszkodowania. Starostwo, wydając pozwolenie na przebudowę stacji, musiało działać zgodnie z przepisami.

Aleksandra Putelnik z biura prasowego Orlenu poinformowała nas, że prace przy szczecineckiej stacji prowadzone są w zgodnie z dokumentacją, zasadami sztuki budowlanej i przepisami BHP. - Nie budzi on zastrzeżeń starostwa, które wydało decyzję, ani powiatowego inspektora nadzoru budowlanego - mówi. - Stacja paliw po przebudowie będzie w pełni dostosowana do wymogów rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać stacje paliw.

Aby zminimalizować niedogodności związane z budową zwrócono uwagę wykonawcy, aby hałas wytwarzany przez urządzenia budowlane ograniczyć w godzinach wczesnoporannych i po godzinie 15.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!