Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalag Luft 4 Gross Tychow. Było ich 10 tysięcy. Zostały artefakty i ludzka pamięć [ZDJĘCIA]

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Podsumowanie odbyło się w auli Politechniki Koszalińskiej i wzięli  w nim udział przedstawiciele kilkunastu  organizacji i instytucji, które przyczyniły się do tego, że wiedza o niemieckim obozie z roku na rok jest coraz większa.
Podsumowanie odbyło się w auli Politechniki Koszalińskiej i wzięli w nim udział przedstawiciele kilkunastu organizacji i instytucji, które przyczyniły się do tego, że wiedza o niemieckim obozie z roku na rok jest coraz większa. Radosław Brzostek
Stalag Luft 4 Gross Tychow - kilkanaście miesięcy funkcjonowania, 10 tys. jeńców, Marsz Śmierci. Były obóz w Modrolesie odkrywa coraz więcej tajemnic. We wtorek ci, co mają w tym swój udział podsumowali dotychczasową wiedzę na temat tego wyjątkowego miejsca.

Podsumowanie odbyło się w auli Politechniki Koszalińskiej i wzięli w nim udział przedstawiciele kilkunastu organizacji i instytucji, które przyczyniły się do tego, że wiedza o niemieckim obozie z roku na rok jest coraz większa.

Obóz jeniecki dla lotników alianckich Stalag Luft 4 Gros Tychow został otwarty w maju 1944 roku (5,5 kilometra od dzisiejszego Tychowa). Funkcjonował niespełna 10 miesięcy, ze względu na zbliżający się front wschodni 5 lutego 1945 roku nastąpiła jego piesza ewakuacja. Po zakończeniu II wojny światowej Stalag Luft 4 został rozebrany, a ponad 100 hektarową polanę zalesiono.

Od kilku lat trwają prace zmierzające do tego, aby ocalić od zapomnienia dzieje obozu i przebywających tutaj alianckich jeńców (głównie amerykańskich i brytyjskich, Polaków było ok. 60). Zostały wydane pierwsze publikacje, cyklicznie organizowane są okolicznościowe spotkania i uroczystości, w miejscu obozu stanał pomnik, powstała izba pamięci, przeprowadzono tutaj zaawansowane prace archeologiczne.

- Ten obóz został założony późno i nie działał długo. Pomimo to w pewnym momencie przebywało na jego terenie aż 10 tysięcy jeńców z kilkunastu krajów - mówił Michał Polak, dziekan Wydziału Humanistycznego Politechniki Koszalińskiej.

- Najtragiczniejszym momentem w jego dziejach jest chwila, gdy z powodu zbliżającego się frontu Niemcy zdecydowali o ewakuacji obozu. Na początku lutego 1945 roku jeńcy wyruszyli pieszo aż pod Hamburg. Trasa liczyła około 950 kilometrów i bardzo wielu jeńców jej nie przeżyło. Sam marsz jest dziś znany pod nazwą Marszu śmierci. Naszym obowiązkiem jest to, aby o tym czasie, o tym miejscu i o tych ludziach pamiętać i pamięć tę przekazywać kolejnym pokoleniom - przekonywał Michał Polak.

Coraz większa wiedza o obozie to m.in efekt właściwego zadbania o wspomnienia żołnierzy, którzy tutaj byli przetrzymywani (w 2018 roku ukazała się pierwsza polska publikacja poświęcona historii Stalagu Luft 4 pod redakcją Michała i Bogusława Polaków z Politechniki Koszalińskiej). Inne źródło wiedzy to gruntowne badania terenu, które prowadzono tutaj od 2018 roku. Realizowała je Grupa Eksploracyjno - Poszukiwawcza „Parsęta”, działająca przez Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

Efekty poszukiwań były niezwykle bogate, bo łącznie odnaleziono kilka tysięcy różnego rodzaju artefaktów: alianckie odznaki, przedmioty osobiste jak maszynki do golenia, pierścionki oraz bardzo liczne guziki mundurowe (w tym także od polskich mundurów). Jednak najbardziej cenne są identyfikatory żołnierzy, zarówno jeńców alianckich jak i wartowników niemieckich.

- Dzięki nim jest szansa, aby dotrzeć do rodziny jeńców, poznać ich dalsze losy lub ich obozowe wspomnienia, którymi za życia często dzielili się z najbliższymi - podkreślał Paweł Urbaniak z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

Kołobrzeska placówka apeluje też do tych osób, które mogą dysponować dokumentami, fotografiami i innymi artefaktami związanymi z historią tego obozu o podzielenie się nimi z kołobrzeskimi muzealnikami.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera