- Wysłałam płytę z autorskim układem tanecznym do polskiej muzyki biesiadnej, który tańczy prowadzona przeze mnie formacja i udało się - mówi prowadząca szkołę Katarzyna Radomska. - Jesteśmy w finale festiwalu, o którym jeszcze niedawno tylko marzyliśmy.
Układ przygotowany pierwotnie został dla 10 par, tych starszych, w których tancerze i tancerki mają powyżej 15 lat. Składa się z sześciu polskich utworów biesiadnych. Jeden jest na wejście i zejście, a w rytm pozostałych pięciu pary tańczą pięć tańców standardowych, w tym walca wiedeńskiego czy tango.
- Niestety, na festiwalu, ze względu na ograniczenia wiekowe, które pozwalają wziąć udział w tanecznych zmaganiach najwyżej 16-latkom, zaprezentują się tylko cztery najmłodsze nasze pary - dodaje Katarzyna Radomska. - To na nie spadnie ciężar reprezentacji naszej szkoły. Najważniejsza w ich występie będzie synchronizacja i utrzymanie w liniach, nie wspominając już o technice tańca i rytmie.
Ostatni sukces
Ostatni sukces
Szkoła Tańca Iskra w Świdwinie istnieje już 15 lat. W ostatnich Mistrzostwach Polskich Formacji Tanecznych formacja Iskry składająca się z 10 par zajęła czwarte miejsce. W przyszłych szkoła zamierza startować z dwiema formacjami. Nie tylko tą starszą, w której tańczą osoby powyżej 15. roku życia, ale i z młodszą, która dotąd nie miała okazji prezentować się na mistrzostwach.
Na razie Katarzyna Radomska potwierdzenie o zakwalifikowaniu swoich tancerzy do festiwalu otrzymała telefonicznie. Czeka na oficjalny komunikat, który łącznie ze wszystkimi informacjami ma przyjść lada dzień pocztą. My gratulujemy finału i życzymy zwycięstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?