W ciągu dnia ćwiczy tu młodzież szkolna, a popołudniami plac dosłownie okupują mieszkańcy pobliskiego osiedla "Koszalińska".
Wielofunkcyjne boisko ze sztucznej trawy przy ulicy Koszalińskiej to najnowsza inwestycja powiatu. Kosztowało 649 tys. złotych, z czego po 200 tys. złotych dołożył minister sportu i burmistrz Szczecinka. Miasto dało pieniądze pod warunkiem, że po lekcjach boisko będzie dostępne dla mieszkańców miasta, a zwłaszcza młodzieży z pobliskiego osiedla, gdzie nie ma nawet skrawka obiektów sportowych.
I faktycznie, jeszcze przed zakończeniem prac młodzi miłośnicy sportu popędzali budowlańców, a teraz dosłownie okupują obiekt. Tworzą się kolejki chętnych do gry, niewykluczone, że trzeba będzie wprowadzić jakiś grafik, aby nie dochodziło do spięć.
Boiska nie może się także nachwalić Kazimierz Lis, nauczyciel wychowania fizycznego w popularnym "mechaniku", także trener futbolu. - Plac ze sztuczną trawą ma wymiary 62 na 34 metry i można tu już przeprowadzić porządny trening piłkarski - mówi i dodaje, że do tej pory miał do dyspozycji tylko małą salkę i klepisko. - Tutaj nawierzchnia jest na tyle uniwersalna, że dobrze odbijają się od niej piłki do kosza i siatki, więc można także trenować te gry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?