Szczecinek organizuje nad jeziorem Wilczkowo mistrzostwa w wędkarstwie podlodowym

Wiadomość o powierzeniu tak prestiżowej imprezy spadła na działaczy szczecineckiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego jak grom z jasnego nieba. Jeszcze kilka dni temu mistrzostwa miały się odbyć w Rosnowie pod Koszalinem na rzece Radew, ale ostatnie ocieplenie i prognozy pogody zapowiadające odwilż sprawiły, że na gwałt trzeba było szukać nowego miejsca. Wybór padł na Szczecinek i jezioro Wilczkowo, z którego na pewno szybko lód nie zejdzie, a na dodatek roi się w nim od płoci, leszcza krąpia i okonia.

- I choć czasu na organizację nie mieliśmy prawie w ogóle, bo oficjalne treningi zaplanowano już na środę i czwartek, podjęliśmy się tego zdania, bo taka okazja nie trafia się często - mówił nam we wtorek Mariusz Getka, prezes koła PZW Jesiotr w Szczecinku, dziękuje za wsparcie z ratusza, starostwa i leśników. - Dość powiedzieć, że jeszcze nigdy nie byliśmy organizatorem mistrzostw kraju, czy imprezy o zbliżonej randze.

Na podlodowe łowy na jeziorze Wilczkowo przyjedzie setka najlepszych polskich wędkarzy, masa dziennikarzy branżowych i działaczy PZW. Start w mistrzostwach mają zapewniony jedynie wędkarze z czołowych lokat rankingu, mistrzowie okręgów.

- Przyjedzie m.in. reprezentacja Polski, która właśnie wróciła z Ałma-aty w Kazachstanie, gdzie zajęli 3.miejsce w mistrzostwach świata - mówi Mariusz Getka.

Wszyscy organizatorzy stają na głowie, aby dobrze wypaść, bo wiedzą doskonale, że drugiej takiej okazji na promocję mogą szybko nie mieć.

- Liczymy na rozgłos w środowisku, a skoro chcemy reklamować Szczecinek, jako "wędkarską stolicę Polski", to mamy niepowtarzalną szansę, aby pokazać, że tak jest rzeczywiście - emocjonuje się prezes Jesiotra.

Atutem szczecineckich jezior są głównie ryby (Wilczkowo i Trzesiecko od lat są intensywnie zarybiane) i położenie w sąsiedztwie miasta. Imprezy wędkarskie są zwykle organizowane na odludziu, a tu najlepszych będzie można podziwiać w akcji na wyciągnięcie ręki.

To gratka dla kibiców. Na jeziorze Wilczkowo wyznaczonych zostanie pięć stref, w których łowić będzie setka uczestników mistrzostw. Nikomu, poza zawodnikami, nie wolno tam wchodzić, ale i spoza strefy będzie można podglądać wędkarzy podlodowych.

Baza imprezy będzie się mieścić na przesmyku między Wilczkowem a Trzesieckiem. Konkurencje mistrzowskie rozgrywane będą od piątku do niedzieli w godzinach od 9 do 12.