We wtorkowe popołudnie funkcjonariusze przystąpili do działań. Policjanci weszli na teren jednej z prywatnych posesji w miejscowości Witolub (powiat białogardzki) gdzie w pomieszczeniu gospodarczym ujawniono plantację konopi, która wyposażona była w urządzenia służące do profesjonalnej uprawy.
Ponadto w pomieszczeniu podłączony był nielegalnie prąd, który zasilał wszystkie urządzenia, takie jak lampy grzewcze, wentylatory, nadmuchy i inne. W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli 392 sztuki konopi indyjskich, a także przedmioty i urządzenia służące do tego procederu.
Wewnątrz pomieszczenia gospodarczego znajdowała się przyczepa kempingowa, w której przebywał 26 letni właściciel plantacji, najemca pomieszczenia.
Jak powiedziała nam rzecznik prasowy KPP Białogard mł. asp. Anna Kakareko mężczyzna 26 letni mieszkaniec Kołobrzegu trafił do policyjnego aresztu, a następnie po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzut uprawy i posiadania konopi w znacznej ilości, do którego ostatecznie się przyznał.
Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego dozór Policji, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Zgodnie z ustawą za taki czyn grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wartość zarekwirowanego towaru na razie nie jest znana.
Popularne na gk24:
- Szokujące znalezisko na wysypisku w Sianowie. To prawdopodobnie zwłoki noworodka
- Matka sześciorga dzieci bez pieniędzy z 500+. Przez zajęcie komornika ze Szczecinka
- W lesie pod Mołotwem znaleziono skarb [zdjęcia]
- Pożar w Polanowie - palił się las na Górze Warblewskiej [ZDJĘCIA]
- Sześć lat śpi w namiocie, w lesie pod Koszalinem i ma już dość
- Plebiscyt "Mama, Tata i ja". Wybieramy najpiękniejsze zdjęcie rodzinne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?