Tragiczny wypadek koło Białogardu [nowe fakty, zdjęcia]

48-letnia kobieta nie żyje, jej 45-letni mąż i 11-letni syn trafili do szpitala. Cała trójka jechała osobowym citroenem, który wpadł w poślizg i z impetem uderzył w drzewo. Do tragedii doszło na drodze w miejscowości Buczek w powiecie białogardzkim. - Do wypadku doszło o godz. 23.50 w nocy z środy na czwartek - relacjonuje Grzegorz Grzyb z Komedny Powiatowej Policji w Białogardzie. - Warunki drogowe były fatalne. Jezdnia była śliska. Auto prawdopodobnie wpadło więc w poślizg. Uderzyło w drzewo. 11-latek i jego ojciec trafili do szpitala w Koszalinie, ale ich życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo. Natomiast kobieta, mimo podjętej natychmiast, jeszcze na miejscu reanimacji, zmarła. Policjanci i prokurator pracowali na miejscu zdarzenia do godziny 4 rano.