Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa remont ratusza w Koszalinie... a przedsiębiorcy liczą straty

Marzena Sutryk
Chodnik wzdłuż dawnej Ratuszowej prowadzi przez wyboje, które powstały podczas robót prowadzonych z kolei na zlecenie wspólnoty mieszkaniowej.
Chodnik wzdłuż dawnej Ratuszowej prowadzi przez wyboje, które powstały podczas robót prowadzonych z kolei na zlecenie wspólnoty mieszkaniowej. Radek Koleśnik
Z jednej strony zmienia się oblicze Rynku Staromiejskiego, a z drugiej strony okoliczni przedsiębiorcy narzekają, bo cierpią na tym ich interesy.

Problem zgłosili nam prowadzący pizzerię w centrum miasta, tuż przy ratuszu, która ma wieloletnią tradycję za sobą.

- Serce mnie boli, gdy widzę, co się dzieje - mówi nam Anna Klucz. - Przez lata to ja prowadziłam tę pizzerię. W końcu interes przejęła moja córka ze wspólnikiem. I odkąd trwa przebudowa Rynku Staromiejskiego i utrudniony jest dostęp do naszej pizzerii, to interes idzie coraz gorzej - żali się nasza Czytelniczka.

- Bo raz, że trudno do nas wygodnie dotrzeć - przez dłuższy czas przejście wzdłuż budynku, gdzie była kiedyś restauracja Ratuszowa, było zamknięte - mówi obecna współwłaścielka pizzerii Jolanta Szoka. - Ponadto od dłuższego czasu nie istnieje parking przy ratuszu, a więc nikt nie jest w stanie dojechać i zaparkować w pobliżu, jak to kiedyś było. I to zniechęca część klientów.

Podobne sygnały, co potwierdzają też urzędnicy, płyną od innych, prowadzących po sąsiedzku działalność. Mimo, że przejście wzdłuż ściany zostało niedawno udostępnione, to jest tam pełno nierówności, co wieczorami grozi połamaniem nóg (jest tam bowiem dość ciemno). Lekko nie jest też w ciągu dnia. - Co rusz widać, jak ludzie niczym kozice, przeskakują po tych wyrwach, żeby przejść - mówią okoliczni mieszkańcy.

- Tak się złożyło, że w tym samym czasie są prowadzone prace przy remoncie budynku wspólnoty mieszkaniowej, który jest położony w sąsiedztwie placu. Celowo chcieliśmy, by roboty były prowadzone jednocześnie z przebudową Rynku, by obie sprawy załatwić mniej więcej w tym samym czasie - mówi wiceprezydent Andrzej Kierzek. - Wiemy, że jest to utrudnienie dla mieszkańców, ale co w takim razie - mamy nie zajmować się przebudową Rynku? Kiedyś to trzeba zrobić. Każde takie działanie niesie ze mną utrudnienia, a nie ma sensu inwestować w dodatkowe obejścia 100, czy 200 tysięcy.

- Natomiast zaraz po tym, gdy wspólnota przerwała prace przy budynku, poprosiliśmy o udostępnienie pieszym wspomnianego chodnika - dodaje Elżbieta Reinholz, dyrektor wydziału inwestycji w ratuszu.

- Tyle, że to przejście nie jest bezpieczne, można tam połamać nogi - komentują mieszkańcy. Na naszą prośbę urzędnicy obiecali, że przyjrzą się problemowi i na ile będą mogli - pomogą. Przebudowa placu przed ratuszem i związane z tym utrudnienia mają zakończyć się z końcem czerwca.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!