Walka o życie i zdrowie Seweryna Pawulskiego toczyła się do tej pory w polskich szpitalach, ale stan chłopca walczącego z nowotworem mózgu wciąż się pogarszał. Szanse daje leczenie w ośrodkach zagranicznych, ale rodziców i bliskich nie stać na sfinansowanie terapii liczonej w dziesiątkach tysięcy euro. Wiosną pisaliśmy o akcjach charytatywnych w Szczecinku i Bornem Sulino-wie, aby zdobyć pieniądze na leczenie Seweryna.
Rozpoczęła się więc batalia, tym razem o zdobycie zgody Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie zabiegów dla Seweryna poza granicami Polski. Kto wie, jak to by się skończyło, gdyby nie zaangażowanie rodziny i ludzi wielkiego serca. Z pomocą pośpieszył pan Jerzy, chcący pozostać anonimowy, który sam wygrał walkę z rakiem, lecząc się w klinice w Monachium. Poruszył niebo i ziemię, aby niemieccy lekarze podjęli się leczenia chłopca. Trwała także walka - co jest tematem na osobna opowieść - aby zapłacił za to NFZ, co ostatecznie się udało, gdyż wchodzi to do tzw. koszyka świadczeń gwarantowanych. - To pierwszy pacjent spoza Warszawy, który będzie miał zrefundowane te leczenie, pomógł w tym łańcuch ludzi dobrej woli - mówi pan Jerzy i dziękuje za naszym pośrednictwem m.in. radiologowi doktorowi Andrzejowi Woźniakowi z Monachium.
Dziś 7-latek jest w klinice w Monachium i właśnie zakończył tzw. protonoterapię, najnowocześniejszą metodę leczenia nowotworów mózgu. - Seweryn jest w ciężkim stanie, ale się nie poddaje - jego wujek mówi, że chłopiec przeszedł około 30 zabiegów protonoterapii.
Seweryn walczy z guzem astroglejowym i - gdy jeszcze mógł - tak pisał sam o sobie: - Podobnie jak Ty byłem kiedyś zdrowy i cieszyłem się każdym beztroskim dniem. Niestety lekarze zdiagnozowali u mnie ciężką chorobę, a pomóc mi mogą jedynie skomplikowane zabiegi wykonywane poza granicami naszego kraju. Napiszę Ci o sobie kilka słów byś mnie lepiej poznał. Chodzę do pierwszej klasy podstawowej i uwielbiam składać klocki Lego. Uczę się chętnie i staram być pilnym uczniem, dlatego bardzo bym chciał szybko wrócić do kolegów i koleżanek z klasy. Pamiętasz jak Ty cieszyłeś się chodząc do szkoły, gdy każdy nowy przedmiot był odkryciem na miarę Kolumba? Ja także chciałbym poznać to, czego Ty już się nauczyłeś. Dzisiaj wiem, że każdy nowy dzień jest darem, który doceniają niestety tylko nieliczni. Pomóż mi proszę i nie bądź obojętny....być może, kiedyś i ja pomogę właśnie Tobie.
Każdy z Was, drodzy Czytelnicy może pomóc Sewerynowi poprzez wpłaty na konto, którego dane znajdują się poniżej: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 (Spółdzielczy Bank: udowy Zakrzewo, Oddział w Zło-towie) w tytule subkonto 480/P z dopiskiem Seweryn Pawulski lub na konto fundacji Słoneczko KRS0000186434 subkonto 480/P z dopiskiem Seweryn Pawulski.
Popularne na gk24:
- Pierwsze w Koszalinie zamknięte osiedle
- Atak nożowniczki. 27-latka zadała sąsiadowi trzy ciosy
- Wypadek przy pracy w Koszalinie. Mężczyzna ma zmiażdżone palce
- Pożar BMW. Samochód spłonął doszczętnie [zdjęcia]
- Wypadek na ulicy Morskiej. Zderzyły się dwa samochody [zdjęcia]
- Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie. Co z projektem? [SONDA]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Zobacz także: Koszalin: Zgrani dla Ani. Koncert charytatywny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?