Mieli termin do połowy października, ale myślę, że ulicę Waryńskiego odbierzemy już w sierpniu - mówi Tomasz Kołosowski, dyrektor wydziału inwestycyjnego w szczecineckim ratuszu. Wykonawca uwinął się faktycznie błyskawicznie. Prace zaczęły się wiosną, a przecież po drodze natrafiono m.in. na niespodziankę w postaci odkopanego zbiornika na ropę po dawnej bazie paliwowej wojsk radzieckich. I z niemałym trudne trzeba go było usunąć.
W tej chwili na odcinku ulicy od Kronospanu do wyjazdu koło lokomotywowni trwają prace wykończeniowe, montaż oświetlenia i porządki. To około 400-metrowy fragment ulicy biegnący wzdłuż ogrodzenia dawnej bazy paliw Jarpol jest w fatalnym stanie technicznym. Do niedawna był to trakt pełen wybojów, dziur, z resztkami asfaltu i bruku typu "koci łeb". Nowa ulica ma 6 metrów szerokości, nową, asfaltową nawierzchnię, chodnik z jednej strony oraz kanalizację deszczową i oświetlenie.
Nowa ulica Waryńskiego przyda się fabryce mebli, którą na terenie Jarpolu już buduje Kronotex, jedna ze spółek koncernu Kronospan. Jako ciekawostkę można dodać, że w nowej ulicy zachowano bocznicę kolejową prowadzącą od stacji na teren fabryki. Na pewno w przyszłości może być wykorzystana do transportu kolejowego.
Inwestycja pochłonęła 941 tysięcy złotych, z czego miasto dostanie połowę dofinansowania z rządowej puli tzw. schetynówek. Dokłada się także powiat szczecinecki i Kronospan.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?