Poligon drawski jest zamknięty dla cywilów przez cały rok, o czym informują tablice umieszczone przy drogach wjazdowych na teren ćwiczeń. Jednak szczególnie duże niebezpieczeństwo osobom postronnym grozi w czasie strzelań amunicją bojową. Od 22 października na terenie Łotwy i Polski rozpocznie się ćwiczenie testujące Siły Odpowiedzi NATO. W manewrach pod kryptonimem Steadfast Jazz 2013 weźmie udział 6 tys. żołnierzy.
W Drawsku Pomorskim już pojawili się żołnierze francuscy. Przygotowują bazę dla głównych sił, które prowadzić będą na poligonie intensywne strzelania.
Tymczasem komendant Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych płk Marek Gmurski jest zaniepokojony faktem, że w ostatnich dniach nasiliły się przypadki wejścia cywilów na poligon. Oprócz zbieraczy złomu, których można tu spotkać przez cały rok, w lasach znajdujących się w granicach poligonu, licznie pojawili się grzybiarze. Wśród okolicznych mieszkańców panuje bowiem przekonanie, że najwięcej prawdziwków rośnie na poligonie.
- Gdy odbywają się ćwiczenia, obowiązuje całkowity zakaz wstępu na poligon. Dotyczy on nawet tych osób, które na co dzień mają przepustki. W tym czasie na poligonie mogą być tylko ci żołnierze, którzy wykonują obowiązki służbowe - powiedział nam wczoraj kpt. Janusz Gołąb, rzecznik prasowy komendanta poligonu.
Za bezprawne wejcie na poligon grozi kara grzywny w wysokości do 500 zł.
- Znacznie groźniejsza od 7konsekwencji prawnych jest realna groźba utraty zdrowia, a nawet życia - ostrzega kpt. Gołąb.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?