Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na oszustów w Koszalinie. Znów pukają do naszych drzwi!

(mas, ing)
Archiwum
W Koszalinie znowu pojawili się oszuści. Tym razem podają się za pracowników Telekomunikacji Polskiej. Jest ich dwóch. Są już pierwsi pokrzywdzeni, którzy stracili przez nich pieniądze.

- Mamy zgłoszenia o okradzionych, ale mamy też sygnały, że mężczyźni pukali do drzwi przynajmniej kilku innych mieszkań - mówi Urszula Chylińska, rzecznik koszalińskiej policji. - Oszustów jest dwóch. Na oko mają po 30 - 35 lat. Jeden z nich jest wysoki i szczupły, jest szatynem, a drugi - średniego wzrostu i budowy, ma blond włosy. Jeden z nich jest ubrany zwyczajnie, w dżinsy, a drugi udaje fachowca: ma charakterystyczną roboczą kurtkę.

Mężczyźni pojawiają się przed drzwiami mieszkań starszych osób i twierdzą, że są z Telekomunikacji. Pod pretekstem naprawy gniazdka telefonicznego wchodzą do mieszkań. Potem jeden z nich zagaduje lokatora, a drugi plądruje szuflady w sąsiednim pokoju, gdzie rzekomo miał sprawdzić przewody albo gniazdko. Do tej pory do koszalińskiej komendy policji zgłosiły się dwie starsze poszkodowane osoby. Mechanizm działania oszustów był dokładnie taki, jak w opisanym schemacie - jeden zagadywał, a drugi miał sprawdzać gniazdka w innym pomieszczeniu. To właśnie wtedy jednemu poszkodowanemu zginęło 800 zł, drugiemu - 400.

Policja przestrzega: - Pamiętajmy o podstawowych zasadach, jakimi należy się kierować w postępowaniu z osobami obcymi - mówi Urszula Chylińska. - Zawsze trzeba poprosić o okazanie identyfikatora czy legitymacji z imieniem, nazwiskiem, zdjęciem, pieczątką i logo firmy. Nieznanych nam osób nie powinniśmy w ogóle wpuszczać do mieszkania. Jeśli nie zgłaszaliśmy żadnej usterki, nie powinien zgłaszać się do nas bez uprzedzenia nikt, kto chce sprawdzić łącze. Natomiast w razie zgłoszenia problemów z telefonem czy internetem, do klienta zawsze wcześniej dzwoni monter i umawia indywidualnie termin wizyty.

Policja przypomina też o kolejnej istotnej sprawie: - Zwykle o odczytach liczników, przeglądach instalacji czy jakichkolwiek naprawach bądź konserwacjach sieci mieszkańcy są powiadamiani komunikatem wywieszonym na klatce schodowej - dodaje Urszula Chylińska. - W razie niezapowiedzianej wizyty osób podających się za pracowników instytucji czy firm, trzeba zadzwonić do siedziby i uwiarygodnić ich obecność. W żadnym wypadku nie należy wpuszczać takich osób do mieszkania, a jeśli już to zrobimy, nie wolno pozostawiać ich w pomieszczeniu bez nadzoru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!