Na trop plantacji wpadli policjanci z posterunku w Białym Borze i komendy w Szczecinku. Gdy weszli do mieszkania 31-latka w Białym Borze ich oczom ukazał się w jednym pokojów specjalistyczny namiot, pod którym rosły konopie indyjskie. Ciepłolubne roślinki ogrzewała i doświetlała lampa sodowa, przewiew zapewniał wentylator. Aby konopie nie zmarzły, hodowca sprawdzał temperaturę za pomocą termometru, a zasilanie wszystkiego zapewniał transformator. Już potem okazało się, że mieszkaniec Białego Boru kradł prąd, aby zasilać wszystkie te urządzenia. Ale to najmniejszy z jego problemów.
- W namiocie śledczy zabezpieczyli niewielkie ilości suszu roślinnego, 29 krzewów marihuany, oraz służące do ich uprawy profesjonalne urządzenia – informuje Anna Matys, rzeczniczka policji ze Szczecinka. - Policjanci zatrzymali sprawcę przestępstwa, a wraz z zabronionymi substancjami zabezpieczyli wykorzystywane do ich uprawy urządzenia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał zarzuty.
31-latek dostał na razie dozór policyjny i nie może wyjeżdżać z kraju. Czeka go proces, za uprawę konopi indyjskich służących do wytwarzania marihuany może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
ZOBACZ TEŻ FILM z objęcia stanowiska przez nowego komendanta policji w Szczecinku
Popularne na gk24:
- Tragiczny wypadek w lesie pod Koszalinem
- Gala Sportów Walki w Białogardzie za nami [zdjęcia]
- Jarosławiec. Inauguracja sezonu morsów [zdjęcia, wideo]
- Wokół schroniska w Kołobrzegu nadal gorąco
- Historia Szczecinka z lotu ptaka [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?