MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kołobrzegu będzie więcej lokali z alkoholem

Monika Makoś [email protected]
Ogródki przed kołobrzeskim ratuszem w trakcie posezonowego składania. Nowe koncesje mają być przyznane lokalom, pubom i hotelom.
Ogródki przed kołobrzeskim ratuszem w trakcie posezonowego składania. Nowe koncesje mają być przyznane lokalom, pubom i hotelom. Fot. Michał Świderski
W Kołobrzegu łatwiej będzie można kupić alkohol. Liczba wydawanych zezwoleń ma wzrosnąć o 50. Miasto więcej na nich zarobi. Decyzję w tej sprawie radni mają podjąć 10 marca.

W Kołobrzegu rynek sprzedaży alkoholu wart jest 40 milionów złotych rocznie. Teraz może to być jeszcze więcej, bo radni miejscy chcą zwiększyć liczbę zezwoleń - jeszcze przed latem ma przybyć 50 nowych punktów sprzedaży alkoholu.

Radni, którzy 10 marca zdecydują, czy zgodzić się na wzrost liczby wydawanych przez miasto pozwoleń, w większości są za.

- W tej chwili wydanych jest 170 zezwoleń - mówi Dariusz Zawadzki, radny Platformy Obywatelskiej.

- Dodatkowa liczba ma być przyznana lokalom, pubom i hotelom. Wzrost wydawanych zezwoleń związany jest z rozbudową bazy hotelowej w mieście. Są przypadki, że duży hotel ma kilka punktów sprzedaży alkoholu, a więc kilka zezwoleń.

Z tego powodu negatywne skutki społeczne, zdaniem radnych, takie jak dostęp do alkoholu nieletnich, będą minimalne. - Tylko 9 milionów złotych z tych 40 to jest sprzedaż w sklepach. Reszta sprzedawana jest właśnie w lokalach, gdzie łatwiej kontrolować sprzedaż alkoholu dzieciom - dodaje Dariusz Zawadzki.

Projektem uchwały zajmie się m.in. Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych.

- Będziemy opiniować projekt i na pewno będą brane pod uwagę takie sprawy jak odległość punktu sprzedaży od szkoły - zapewnia Urszula Dżega-Matuszczak, przewodnicząca komisji.
Większa liczba zezwoleń niekoniecznie musi przełożyć się, zdaniem urzędników z wydziału gospodarki w urzędzie miasta, który wydaje zezwolenia, na wzrost spożycia alkoholu.

- Jest on minimalny. Od lat utrzymuje się na podobnym poziomie - przyznają w urzędzie. - Zmienia się za to topografia spożycia alkoholu. Obserwujemy, że znikają punkty sprzedaży alkoholu z centrum miasta. Przybywa ich za to w dzielnicach, gdzie powstają hotele.
Sprzedaż zezwoleń to dla miasta dodatkowy zarobek. Za pozwolenie na sprzedaż alkoholu od 4,5 procent do 18 przedsiębiorca musi zapłacić miastu 525 złotych rocznie. Zezwolenie na sprzedaż napojów z zawartością powyżej 18 procent kosztuje już 2,1 tys. zł.

- Wszystkie pieniądze trafiają na specjalnie utworzone konto na przeciwdziałanie alkoholizmowi i są wykorzystywane na działania i programy profilaktyczne. - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik urzędu miasta.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera