W Koszalinie parkowe drzewa poddano liftingowi

Wszystkie są stare, dorodne, piękne. To byłoby barbarzyństwo. Może "Głos" dowiedziałby się, dlaczego te drzewa zostały oznaczone i co z nimi będzie -poprosił Czytelnik z Koszalina poruszony losem parkowych drzew.

Jak poinformowała nas Zuzanna Sugier, kierownik Działu Zieleni w Zarządzie Dróg Miejskich w Koszalinie, żadne z drzew rosnących w koszalińskim parku nie jest przeznaczone do wycinki. Oznakowano te, które wymagały prac pielęgnacyjnych. Takich drzew było w sumie 50. Prace przeprowadzono w ramach trwającej rewitalizacji parku i zakończono je w marcu. Wszystkie drzewa są już po "liftingu" i nadal zdobią park.
-To są zbyt piękne i zbyt wartościowe drzewa, nikomu nawet przez myśl by nie przeszło, żeby przeznaczać je do wycinki. Staramy się ratować każde drzewo, które jest do uratowania. Na wycięcie decydujemy się tylko wówczas, gdy drzewo jest już całkowicie suche. Bardzo nas jednak cieszy, że ludzie tak pilnują drzew, że reagują, gdy coś ich niepokoi, że sprzeciwiają się bezmyślnej wycince. Życzylibyśmy sobie jak najwięcej takich osób -stwierdziła Zuzanna Sugier . Wyjaśniła też, że drzewa przeznaczone do wycinki oznacza się krzyżykiem, a te wymagające prac pielęgnacyjnych -kółkiem.