W Koszalinie powstaje nowy Manhattan. 160 miejsc do handlowania

Przypomnijmy, od lat działał w tym miejscu sklep z materiałami budowlanymi pod nazwą NOMI. Z końcem stycznia szefostwo sieci handlowej zdecydowało o jego likwidacji. Po NOMI nie ma więc już śladu. Natomiast nadal w budynku istnieją sklepy meblowe oraz Jysk. I te, jak nas wczoraj zapewnił przedstawiciel spółki zarządzającej obiektem, pozostaną.

A co po NOMI? Prawo użytkowania wieczystego terenu jest przypisane szczecińskiej spółce Idea - Inwest, która od 1997 roku zajmuje się m. in. budową i wynajmowaniem nieruchomości (firma stworzyła m. in. sieć sklepów Berti). W Idea - Inwest zapadła niedawno decyzja, że w miejsce NOMI powstanie hala targowa pod dachem. Na mniej więcej połowie z 2 tys. m kw. powierzchni ma stanąć 81 boksów handlowych. Drugie tyle - na świeżym powietrzu.
Spółka postanowiła wykorzystać w ten sposób niszę, jaka powstała po likwidacji w 2011 r. targowiska miejskiego "Manhatan" przy ul. Drzymały. - Jesteśmy gotowi przyjąć najemców z różnych branż - mówi Bożena Marczak z Idea - Inwest w Szczecinie. - Zarówno handlujących odzieżą, kosmetykami, jak i z branży spożywczej. Dla każdego możemy przygotować niezbędne stanowisko. Chcemy stworzyć targowisko z prawdziwego zdarzenia, jakiego w Koszalinie wciąż brakuje.

Jakie są stawki za zajęcie boksów? - Zaczynają się od 478 zł netto miesięcznie za te najmniejsze - 9 -metrowe - mówi Marcin Kochanek, który administruje obiektem w imieniu spółki. - Stawki za stanowiska 25-, 60-, 100-metrowe, a nawet jedno aż 530-metrowe - negocjujemy indywidualnie. Dla pierwszych dziesięciu chętnych przewidzieliśmy dwa pierwsze miesiące z zerowym czynszem. Dla kolejnych 20 - z połową, a dla następnych 20 - czynsz obniżony o 30 procent - mówi Marcin Kochanek.

Targowisko ma być czynne przez 7 dni w tygodniu. Otwarcie jest przewidziane pod koniec czerwca.

Początek
W 1998 w obiekcie przy ul. Bohaterów Warszawy rozpoczęła się działalność pierwszego w Koszalinie centrum handlowego pod nazwą "Morskie".