- Kwalifikacja nie jest mobilizacją - podkreśla major Michał Reszka, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Koszalinie.
- To przedsięwzięcie cykliczne, coroczne, dla wszystkich osób w wieku 19 lat i starszych, które wcześniej nie były na takiej kwalifikacji - tłumaczy oficer.
Każdy, kto jeszcze nie ma określonej kategorii, ustalającej zdolność do służby wojskowej, musi się na taką kwalifikację stawić. Ale każdy też dostanie odpowiednie wezwanie z właściwego dla miejsca zamieszkania urzędu miasta lub gminy. Stawić należy się obowiązkowo.
- Kto nie przyjdzie, mimo wezwania, zostanie doprowadzony przez Żandarmerię Wojskową lub policję - ostrzega major Reszka.
Zapewnia jednak, że nie ma się czego bać, nikogo armia nie weźmie siłą do koszarów. Służba w wojsku jest ochotnicza. Dlatego po ogólnym badaniu, także psychologicznym, przyznawane są kategorie, od A do E, a następnie idziemy do domu.
Dodajmy, że:
- kategoria A to zdolność do służby wojskowej,
- B to czasowa niezdolność do służby wojskowej,
- D to niezdolność do służby wojskowej w czasie pokoju,
- E to całkowita niezdolność do służby wojskowej w czasie wojny i pokoju.
Dla porządku dodajmy jeszcze, że na kwalifikację wzywane są też kobiety, ale jedynie z wykształceniem medycznym i weterynaryjnym.
W Koszalinie kwalifikacja wojskowa potrwa do 19 maja. Później rozpocznie się kwalifikacja dla mieszkańców powiatu koszalińskiego. Będzie trwała od 22 maja do 13 czerwca.
Miejscem badań jest wojskowa przychodnia lekarska na ul. Zwycięstwa 204 w Koszalinie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?