Zapowiada się na niezwykle gorącą niedzielę na boiskach II ligi. Wszystkie mecze rozpoczną się o godz. 18.00. Druga w tabeli Kotwica Kołobrzeg podejmie Pogoń Siedlce. Zespoły rywalizujące z Kotwicą o bezpośredni awans zagrają na wyjazdach - Stomil Olsztyn w Stężycy z Radunią (potrzebuje remisu do utrzymania), a Znicz Pruszków z Hutnikiem w Krakowie.
Kołobrzeski zespół, który ma 2 pkt przewagi nad bezpośrednimi rywalami, utrzyma 2. miejsce jeżeli pokona Pogoń lub nie wygrają jego rywale. Stomil zajmie premiowane miejsce tylko w przypadku wygranej przy remisie lub porażce Kotwicy. Z kolei Znicz może wskoczyć na fotel wicelidera po warunkiem, że pokona Hutnika, a Kotwica i Stomil nie wygrają swoich meczów.
W ostatnich kolejkach rywalizacja o 2. miejsce przypominała wyścig żółwi. Kotwica po wyjazdowej wygranej z Górnikiem Polkowice, zremisowała u siebie z Motorem Lublin i doznała najwyższej porażki w sezonie 1:4 z KKS 1925 Kalisz. Jeszcze mocniej zablokował się Stomil, który nie wygrał w ostatnich trzech kolejkach (2 remisy i porażka). W poprzedniej stracił punkty remisując ze zdegradowaną Siarką Tarnobrzeg. Zwyciężając, olsztynianie byliby dzisiaj wiceliderem.
Znicz w 33. serii wygrał 1:0 z Wisłą Puławy, ale w dwóch wcześniejszych dopisał do dorobku tylko 1 pkt, mając za rywali drużyny z dolnej połowy tabeli.
- Najważniejsze, że nadal mamy wszystko we własnych rękach. Musimy wygrać mecz w Kołobrzegu, żeby świętować bezpośredni awans - powiedział po przegranej w Kaliszu trener Kotwicy, Maciej Bartoszek.
W pierwszej rundzie Kotwica zremisowała w Siedlcach 0:0.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?